Nowa dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego: mam nadzieję, że każde z moich wcześniejszych doświadczeń przyda się tutaj

Była dyrektorką Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, pracowała w Instytucie Kultury Polskiej w Nowym Jorku, a teraz, 1 września, obejmie stanowisko dyrektora Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Naszym gościem była Agata Grenda. Marzena Bakowska zapytała ją między innymi o to, które sztuki Szekspira najbardziej lubi.

– W mojej obecnej sytuacji zawodowej, w związku z faktem, że będę miała przyjemność być dyrektorką Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, to jest trochę pytanie, które ze swoich dzieci lubię najbardziej. Trudno nie lubić sztuk Szekspira, ponieważ one są o nas, o naszym świecie, naszej współczesności, przeszłości i o wszystkim, co nas otacza. To jest nieprzebrane morze inspiracji, możliwości. Duże wrażenie zawsze robi na mnie „Makbet”, to aktualny temat władzy i żądzy – mówiła dyrektor.

Zapytaliśmy również o to, jak zamierza wykorzystać swoje doświadczenia zawodowe w pracy. – Mam wielkie szczęście pracować w kulturze od dwudziestu lat, z każdej strony tej kultury. Nie tylko byłam urzędniczką samorządową, ale byłam też szefową impresariatu Teatru Nowego w Poznaniu. Każde z tych doświadczeń może mi się przydać tutaj. Myślę, że na drodze zawodowej każdego z nas, w każdej, nawet studenckiej pracy, przydaje nam się w późniejszych zawodach – zwróciła uwagę.

– To musi być scena impresaryjna, dlatego że nie mamy zespołu teatralnego. Natomiast „scena impresaryjna” nie oznacza „zamknięta na współpracę”. Mam nadzieję, że dla trójmiejskich ośrodków kultury będzie to scena bardzo gościnna i zawsze otwarta – zadeklarowała Agata Grenda.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj