Obok Słupskiego Inkubatora Technologicznego rośnie spory budynek. Inwestycja została uruchomiona w tym roku. Za kilka miesięcy prace mają się planowo zakończyć.
Więcej na ten temat Przemysławowi Wosiowi opowiedział Mirosław Kamiński, prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
– To budynek produkcyjny dla jednego z naszych najemców. Jest to firma z branży elektronicznej. Widzimy zatem, że rozwój w Inkubatorze był bardzo dynamiczny. To jakby drugi etap. Nie jest to jeszcze koniec perspektyw. Widzę możliwość dostawienia kolejnej hali, bo jest potencjał. Przygotowaliśmy się na taki scenariusz i jesteśmy w stanie zaproponować firmom powierzchnie – wyjaśnia Mirosław Kamiński.
KIERUNEK EUROPA
W Inkubatorze rozmawiano o tym, jakim wsparciem dla biznesu trójmiejskiego może być Słupsk.
– Chcielibyśmy otworzyć się na branżę BPO, na centra usług wspólnych. Bardzo dużo osób pracuje tak w Trójmieście. Nagrodzono intensywny rozwój w tym kierunku. Wydaje nam się, że Słupsk jest na tym etapie i posiada taki potencjał, iż widzimy możliwość uruchomienia tego rodzaju usługi. Również potencjał ludzki każe nam patrzeć z optymizmem. Koszt jednostkowy dla wielu firm jest coraz większy. Jeżeli można go optymalizować, to po prostu się to robi. Widzimy coś takiego w dużych aglomeracjach. Idziemy w europejskim kierunku działania – dodaje prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
pb