Czuwamy, aby kąpiele były bezpieczne. Dobrym źródłem informacji o tym, które kąpieliska funkcjonują, jest serwis kąpieliskowy – mówiła w Radiu Gdańsk Anna Obuchowska, zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. W rozmowie, prowadzonej przez Olgę Zielińską, podkreślała, że obecnie można korzystać ze wszystkich kąpielisk na Pomorzu.
– Sinice lubią dobrą pogodę tak samo, jak turyści. W tym roku nie mieliśmy jeszcze zakwitu i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Przed uruchomieniem sezonu kąpieliskowego mieliśmy w jednym kąpielisku problem z bakterią, ale sytuacja jest już opanowana. Na ten moment wszystkie kąpieliska w województwie funkcjonują i można z nich korzystać – zaznaczała „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
Jak wyjaśniła zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, w trakcie sezonu woda w kąpieliskach jest badana co dwa tygodnie.
– Organizatorzy muszą wykonać badania przed sezonem. Również nasza inspekcja sprawdza przygotowanie, robiąc badanie przed sezonem. Później, w trakcie sezonu, organizator wykonuje badania co dwa tygodnie. Woda jest monitorowana. Czuwamy, aby kąpiele były bezpieczne – podkreślała.
– Dobrym źródłem informacji o tym, które kąpieliska funkcjonują, jest serwis kąpieliskowy. Powiatowi inspektorzy mają obowiązek dbać o to, by dane w serwisie były jak najbardziej aktualne. Warto obserwować, jak w danym dniu wygląda sytuacja – zachęcała Anna Obuchowska.
W trakcie upałów warto pić dużo wody. Wiele osób boi się jednak spożywać tzw. „kranówkę”. „Gość Dnia Radia Gdańsk” tłumaczyła, że obawy są zupełnie niepotrzebne, ponieważ sieci wodociągowe są monitorowane.
– Woda w naszych kranach jest bezpieczna i zdatna do użycia. Jest ściśle monitorowana według harmonogramu, ponieważ musi spełniać wymagania sanitarne. Jeśli nie spełnia jakości, inspektor sanitarny wydaje stosowną ocenę jej jakości i decyzję, która zobowiązuje do poprawy sytuacji. Konsumenci są o tym na bieżąco informowani – mówiła.
– Filtrowanie wody wodociągowej nie jest konieczne, podobnie jak jej przegotowywanie. Picie wody w trakcie upałów jest jak najbardziej wskazane, bo to korzystne dla naszego organizmu. W ten sposób ograniczamy ilość odpadów w postaci butelek jednorazowego użytku. Nie ma wtedy śmieci, z którymi nie wiadomo co zrobić – oceniła zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
W trakcie wakacji turyści, szczególnie dzieci, chętnie korzystają z fontann miejskich. Jednak jak wyjaśniła Anna Obuchowska, ta woda nie nadaje się do picia ani kąpieli, ponieważ mogą tam występować groźne drobnoustroje.
– Fontanny to przede wszystkim elementy architektury miejskiej. Służą polepszaniu wizualizacji. Woda w fontannach jest w obiegu zamkniętym. Nie jest to kąpielisko ani pływalnia, woda nie jest tam badana. Nie nadaje się ona do picia ani kąpieli. Fontanna ma nam tylko uprzyjemniać życie. Jest tam dużo drobnoustrojów, groźnych dla zdrowia człowieka – podkreślała.
– Dbamy o to, aby turyści i mieszkańcy województwa nie mieli problemów z zatruciami w gastronomii. Liczba naszych kontroli była mniejsza w związku z pandemią, ale w tym roku zaplanowaliśmy ich więcej. Kontroli będą podlegały wszystkie punkty gastronomiczne. Będziemy czuwać nad bezpieczeństwem zdrowotnym żywności – wyjaśniła „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
Inspektorat Sanitarny dba także o nasze bezpieczeństwo w związku z zagrożeniem epidemicznym, spowodowanym przez koronawirusa.
– Nie należy zapominać o koronawirusie. Wiele osób przechorowało, niemniej jednak pojawiają się nowe warianty. Myślę, że nie będzie tak złej sytuacji, jak w pierwszej lub drugiej fali pandemii, ale powinniśmy przestrzegać zasad higieny. Jeśli nie czujemy się dobrze, unikajmy dużych zgromadzeń, by nie narażać organizmu na kontakt z wirusem – tłumaczyła Anna Obuchowska.
ua