Dar Młodzieży wypłynął w półroczny rejs. Ma do pokonania ponad 12 tys. mil morskich. Będzie to rejs szkoleniowy, praktyki odbędą studenci z wydziału mechanicznego, uczniowie z zespołu szkół morskich i ponad 20 studentów z Odeskiej Akademii Morskiej Dokąd płynie i kiedy wróci żaglowiec – to ustalała Anna Rębas.
Czy jest już wiadome, w jakim miejscu będziecie przekraczać równik?
– Wszystko zależy od wiatru, bo chcemy dopłynąć na równik po żeglarsku, a nie dokładnie w punkt, na silniku – tłumaczył komendant Daru Młodzieży kpt. ż.w. Rafał Szymański.
'Pod pana opieką są też studenci z uczelni w Odessie?
– Tak, 23 osoby. Jak na razie, tylko chwalić, bardzo sympatyczni, zdyscyplinowani, uśmiechnięci. Szkoda, że nie znają języka polskiego, ale angielski to język morza, więc dajemy sobie radę – stwierdził.
W sumie ilu młodych ludzi jest na pokładzie?
– 85 osób, a załoga, jak zwykle, liczy ich 32 – dodał.
Z komendantem Daru Młodzieży kpt. ż.w. Rafałem Szymańskim, rektorem Uniwersytetu Morskiego profesorem Adamem Weintritem, kierownikiem Działu Armatorskiego uczelni panią Katarzyną Muszyńską, ale też załogą i ich bliskimi rozmawiała Anna Rębas:
Więcej o tym rejsie można przeczytać >>>TUTAJ.
Anna Rębas/aKa