Marcin Horała: „Konieczne jest wybudowanie kilku tysięcy kilometrów zupełnie nowych torów”

(Fot. Radio Gdańsk)

Zbliżamy się do stu miliardów złotych zainwestowanych w modernizację istniejących połączeń kolejowych, ale nie osiągniemy określonego poziomu jakości systemu kolejowego w Polsce, jeżeli nie wybudujemy kilku tysięcy kilometrów zupełnie nowych torów. I to jest elementem programu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego – wskazywał w audycji „Gość Dnia Radia Gdańsk” Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu do spraw CPK, poseł i kandydat na posła Prawa i Sprawiedliwości.

Horała odniósł się do dzisiejszego zderzenia dwóch pociągów w Gdyni. – Oczywiście jest za wcześnie, żeby powiedzieć coś na ten temat. Działają odpowiednie służby. Przyczyny wypadku muszą być wyjaśnione i przede wszystkim wyeliminowane. Jeżeli jakiś człowiek zawinił, to również poniesie odpowiedzialność – zapewniał w rozmowie z Bartoszem Stracewskim.

Przy okazji poseł stwierdził, że podobnym katastrofom będzie mógł zapobiec kolejowy komponent programu CPK. – To jeden z oczywistych efektów tego programu, ponieważ przewiduje on wdrożenie najnowszych, najbardziej zaawansowanych rozwiązań technicznych i organizacyjnych, najlepszych rozwiązań kolejowych z całego świata, takich jak japoński Schinghausen czy koleje dużych prędkości w Korei Południowej. Schinghausen funkcjonuje tak, że jak pociąg raz spóźni się o 15 minut, to minister transportu w telewizji przepraszał za ten dyshonor wszystkich mieszkańców. W europejskich kolejach, jakby mieli tak przepraszać, to ministrowie nie wychodziliby ze studia. Trzeba wzorować się na najlepszych – podkreślał.

Na żartobliwą sugestię prowadzącego, że skrót PKP potocznie bywa rozwijany jako „Poczekaj, kiedyś przyjedzie”, gość Radia Gdańsk stwierdził, że „to znakomicie pokazuje potrzebę realizacji takiego programu inwestycyjnego, jak CPK, i budowy nowej infrastruktury”. – W ostatnich latach wydaliśmy naprawdę bardzo dużo pieniędzy na modernizację kolei. Zbliżamy się do 100 miliardów złotych zainwestowanych w modernizację istniejących połączeń kolejowych, ale to trochę jak ze starym samochodem: można go odrestaurować, wyremontować, ale on nie będzie miał takich możliwości jak nowe auto, zaprojektowane z uwzględnieniem wszystkich najnowszych osiągnięć, chociaż oczywiście może mieć swój urok. Tak samo, jeżeli chodzi o system kolejowy w Polsce: nie osiągniemy określonego poziomu jakości tego systemu, jeżeli nie wybudujemy kilku tysięcy kilometrów zupełnie nowych torów, i to jest elementem programu inwestycyjnego CPK – zaznaczał.

Rozmówca Bartosza Stracewskiego zapowiadał kolejne inwestycje. – Linia 201, czyli Bydgoszcz-Gdynia, to, mówiąc współczesnym językiem, przedwojenna szprycha do portu w Gdyni, bo elementem inwestycji budowy tego portu było również zapewnienie mu dobrego połączenia kolejowego z południem kraju. Ta linia musi być przede wszystkim zelektryfikowana, dwutorowa; dzięki temu osiągnie zupełnie nowy poziom przepustowości, jak również, oczywiście, prędkości. Proszę mnie nie rozliczać, jeżeli się mylę, bo mogę coś źle pamiętać, ale chyba 160 kilometrów na godzinę to prędkość, którą osiągniemy na tej linii. Dzięki temu powstanie druga linia kolejowa, pozwalająca na dowożenie towarów do portów Trójmiasta. Już teraz właściwie jedyne połączenie Warszawa-Trójmiasto jest zakorkowane, pociągi towarowe często muszą stać przez wiele godzin i czekać na zwolnienie przepustowości na torach. Jeżeli nasza gospodarka ma się rozwijać, a chcemy, żeby się rozwijała, jeżeli nasze porty mają się rozwijać, to jest konieczność i tak naprawdę to powinno już być wykonane – twierdził.

Pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego powtórzył, że inwestycje powinny zostać rozpoczęte już dawno. – Wszyscy ubolewamy nad tym, że tych decyzji nie podejmowano wiele lat temu, ale teraz już je podjęto, są na to pieniądze w nowym programie kolejowym i można powiedzieć, że ten proces inwestycyjny trwa, a w trochę dalszej przyszłości nastąpi dokończenie Centralnej Magistrali Kolejowej, która teraz nie tyle się kończy, co urywa w centralnej Polsce, a od początku była planowana jako połączenie południa z północą. Ten projekt, tak zwany CMPK Północ, dotyczący zupełnie nowej linii kolejowej, która będzie prowadzona przez Powiśle aż bezpośrednio do węzła Trójmiasto, to też jeden z elementów programu inwestycyjnego CPK – oświadczył.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj