Każdy z nas ma określoną odporność, powinien się szczepić i chronić przed zagrożeniem. Szczepionka, która będzie dostępna w drugiej połowie listopada, będzie uwzględniała ostatni wariant koronawirusa i będzie bardzo skuteczna. Ta szczepionka uczy nasz organizm rozpoznać wroga i zwalczać go na wstępnym etapie – wskazywał w Radiu Gdańsk Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. Rozmawiała z nim Beata Gwoździewicz.
– We wszystkich szpitalach województwa pomorskiego odnotowaliśmy już około tysiąca zachorowań na COVID-19. Ci chorzy nie wymagają respiratoroterapii, tlenoterapii, nie są w ciężkim stanie, jeśli chodzi o niewydolność oddechową. To łagodniejsza forma tej choroby. Natomiast osoby, które przekroczyły 65. rok życia, i osoby z dużym brakiem odporności powinny uważać i myśleć o szczepieniu. To będą szczepionki firmy Pfizer. To bardzo bezpieczne szczepionki. Ta, która będzie dostępna w drugiej połowie listopada, będzie uwzględniała ostatni wariant i będzie bardzo skuteczna. Ta szczepionka uczy nasz organizm rozpoznać wroga i zwalczać go na wstępnym etapie. Nie będziemy mieli żadnych objawów, nie trafimy do szpitala, nie będziemy wymagali daleko idącej opieki medycznej – wyjaśnił „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
Jak podkreślał Karpiński, zwiększona liczba zachorowań na COVID-19 będzie występować co roku, dlatego powinniśmy chronić się przed tym zagrożeniem.
– Wszyscy musimy mieć świadomość, że tak, jak mamy od wielu lat do czynienia z grypą, taka sytuacja będzie z COVID-19. Będzie on rokrocznie zwiększać swoją ekspansję i powinniśmy się przed tym chronić. U osób o obniżonej odporności on wywołuje ciężkie stany. Każdy z nas ma określoną odporność, powinien się szczepić i chronić przed zagrożeniem. To jest bezpieczne. To ogromne osiągnięcie medycyny, które nie stwarza żadnych objawów ubocznych. Jest spreparowane w ten sposób, że nie podaje się żywego czy martwego wirusa, ale podaje się kawałek mRNA, żeby nasz organizm potrafił to rozpoznać. To niezwykle skuteczne – ocenił.
– Na stronach Ministerstwa Zdrowia podawane są tygodniowe wyliczenia zakażeń. Należy powiedzieć, że województwo pomorskie znajduje się w środku skali wszystkich województw. Do chwili obecnej odnotowano około 270 tys. zakażeń wirusopodobnych, z tego 30 tys. było ciężkich. Ostatnia liczba to było około 1300 zakażeń grypopodobnych. Liczba porad, których udziela się na terenie naszego województwa, jest dzielona na ostre infekcje grypowe, ostre infekcje bakteryjne. Wszystko jest usystematyzowane. Nie prowadzi się takiej statystyki, jak w czasie pandemii, dotyczącej tylko zachorowań na COVID-19 – tłumaczył pomorski lekarz wojewódzki.
„Gość Dnia Radia Gdańsk” zaznaczył także, że objawy COVID-19 są bardzo podobne do objawów grypy, a przechorowanie nie daje nam stałej odporności. – Objawy COVID-19 są podobne, co grypy. To wysoka temperatura, kaszel, duszność, katar utrzymujący się powyżej 3 dni, oraz objawy rozbicia. Rozpoznać można tylko na podstawie testu. Po przechorowaniu jakiejkolwiek choroby wirusowej uzyskujemy odporność, ale ona spada. Po około sześciu miesiącach jest znacznie mniejsza. Jeśli się szczepimy, odporność jest znacznie skuteczniejsza. Szczepienie jest silnym bodźcem do wydzielania dużej odporności przez organizm i utrzymuje się dłużej. Często jest tak, że przechorujemy infekcję wirusową, minie miesiąc, i znowu chorujemy. Szczepienie jest najlepszą metodą zwiększania odporności – przekonywał.
– Osoby chore, by nie infekować innych, powinny zakładać maseczki. Noszenie maseczek nie osłabiło naszej odporności. Dzieci, ze względu na charakter fizjologiczny i niezwykłą aktywność, nie mają świadomości zagrożeń. W szkołach najczęściej dochodzi do infekcji i bardzo szybkiego rozprzestrzeniania się. To stwarza zagrożenie dla innych dzieci, ich rodziców, dziadków czy babć. Szpitale są przygotowane. Oddziały covidowe mogą powstać błyskawicznie, jednostki szpitalne są doświadczone, a szpitale są dobrze wyposażone. Nie brakuje respiratorów, ale nie życzę nikomu sytuacji, by trzeba było znowu to wszystko uruchamiać – mówił Karpiński.
ua