Trefl Sopot mistrzem Polski po 16 latach. Prezes: „Nie byłem człowiekiem wielkiej wiary”

(fot. RG)

Trefl Sopot po 16 latach wrócił na tron. Żółto-czarni po siedmiu meczach finału ograli obrońców tytułu, Kinga Szczecin, i zostali koszykarskim mistrzem Polski. O tym sukcesie, współpracy z trenerem Żanem Tabakiem i perspektywach rozwoju klubu na kolejne lata, w audycji „Gość Dnia Radia Gdańsk” mówił prezes Trefla Sopot, Marek Wierzbicki. Rozmawiał Włodzimierz Machnikowski.

– Nie byłem człowiekiem wielkiej wiary. W prywatnych rozmowach przyznawałem, że będzie nam bardzo trudno „wyciągnąć” ten finał ze stanu 1:3. Jestem bardzo zbudowany, że nasza drużyna podniosła się w tak trudnej sytuacji. Po słabszej grze w pierwszych meczach wskoczyliśmy na zupełnie inny poziom. Piąty i szósty mecz były bardzo dobre w naszym wykonaniu, siódmy mecz był troszeczkę inny, ale również dobry. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi – przyznał Marek Wierzbicki.

– Na początku sezonu, który był słaby, padały głosy, że trzeba zwolnić trenera. Szczęśliwie nie daliśmy się ponieść emocjom, wykazaliśmy się cierpliwością i to zaprocentowało. Dzisiaj świętujemy – cieszył się prezes Trefla Sopot.

– Przed nami trzeci sezon umowy z Żanem Tabakiem. W przyszłym roku chcielibyśmy grać o medal. To powinien być nasz cel. Oczywiście chcielibyśmy obronić tytuł – zadeklarował.

– Jeśli chodzi o polską część składu, jesteśmy zabezpieczeni, mamy właściwie wszystkie kontrakty podpisane. Jest duża szansa, że większość z nich albo wszyscy u nas zostaną. Jeśli chodzi o zagranicznych zawodników, mamy ważny kontrakt tylko z Austonem Barnesem. Myślimy, by niektórych zostawić, ale wiadomo, że taki sukces powoduje, że oczekiwania zawodników znacznie wzrosną. Pytanie, czy się spotkamy. Wtedy będzie szansa, że rewolucja w składzie nie nastąpi, a będzie ewolucja. Zmiany zawsze są konieczne, ale o konkretnych nazwiskach nie chciałbym jeszcze mówić – stwierdził.

Rozmowa realizowana była w poniedziałkowe popołudnie. Wieczorem klub otrzymał potwierdzenie, że w kolejnym sezonie wystąpi w Eurocup – drugich najbardziej prestiżowych rozgrywkach na kontynencie.

Posłuchaj rozmowy:

mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj