Tomasz Grzegorczyk zostanie w Arce? Dyrektor sportowy: „To będzie zależeć od Dawida Szwargi”

Veljko Nikitović (Fot. mat. pras.)

Nie zwolniliśmy trenera Tomasza Grzegorczyka – mówił w Radiu Gdańsk dyrektor sportowy Arki Gdynia Veljko Nikitović. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po zwycięstwie 6:0 nad Odrą Opole, klub poinformował, że po rundzie jesiennej drużynę przejmie Dawid Szwarga.

Tomasz Grzegorczyk rozpoczął pracę z Arką w lipcu 2023 roku jako asystent trenera Wojciecha Łobodzińskiego. Od końca sierpnia tego roku prowadzi żółto-niebieskich i pod jego wodzą Arka Gdynia wygrała sześć meczów z rzędu: pięć ligowych i jeden pucharowy. Niewykluczone, że po przyjściu Szwargi, Grzegorczyk dalej będzie pracował w Arce.

„WSZYSTKO PRZED NAMI”

– Nie zwolniliśmy trenera Tomasza Grzegorczyka – wyjaśnił dyrektor sportowy Arki Gdynia Veljko Nikitović w rozmowie z Tymoteuszem Kobielą. – Trener Grzegorczyk ma umowę z klubem, jesteśmy razem do końca rundy. Zobaczymy, czy zostanie w klubie, sztabie szkoleniowym. To będzie zależeć od trenera Szwargi i od tego, jak ma wyglądać sztab w przyszłej rundzie. Trener Grzegorczyk jako pierwszy trener pracuje na swoją kartę i trudno się do czegokolwiek przyczepić. Pracuje fantastycznie, wygraliśmy sześć meczów z rzędu. Wszystko jest otwarte, wszystko jest przed nami – dodał Veljko Nikitović.

Sztab szkoleniowy nowego pierwszego trenera, Dawida Szwargi, ma zostać skompletowany w grudniu. Do tego czasu Arka pod wodzą Tomasza Grzegorczyka rozegra jeszcze siedem meczów ligowych i co najmniej jeden w Pucharze Polski.

Posłuchaj całej rozmowy:

Czytaj więcej o zmianie trenera Arki Gdynia: Tomasz Grzegorczyk wygrywa, ale pracy nie zachowa. Dawid Szwarga będzie nowym trenerem Arki

mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj