Krzysztof Sławski: Lotos powinien pozostać pomorski, jednak najważniejsze, że jest w polskich rękach

Krzysztof Sławski (fot. Radio Gdańsk/Pola Malańska)

Lotos powinien pozostać pomorską spółką, jednak fuzja z Orlenem sprawiła, że mamy silną i potężna spółkę paliwową – mówił w Radiu Gdańsk przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Województwa Pomorskiego Krzysztof Sławski.

Kilka dni temu Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła wcześniejsze ustalenia, że aktywa gdańskiej rafinerii sprzedano o 5 mld złotych poniżej wartości rynkowej. Wykazała to kontrola dokumentów w siedzibie Orlenu, do której próbował nie dopuścić poprzedni zarząd spółki.

Według Krzysztofa Sławskiego najważniejsze, że spółka jest w rękach polskich. – Jako mieszkaniec tego regionu uważam, że najlepiej, gdyby nasze podmioty były zarządzane tutaj, lokalnie. Taka decyzja została podjęta, musimy to uszanować. Przy tych wszystkich negatywach dobrze, że to polski podmiot przejął Lotos. Wróćmy jednak do tego, że musieliśmy część oddać. Kto o tym zdecydował? Komisja Europejska. Oni nakazali sprzedać część stacji – a nie Orlen. Koncern chciał przejąć całość i wtedy wszystko byłoby w rękach polskich – tłumaczył.

Prokuratura Krajowa zwróci się do Komisji Europejskiej o przekazanie dokumentacji, która została przesłana w związku z procesem połączenia spółek.

js/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj