Był to pontyfikat człowieka skromnego i wrażliwego – tak papieża Franciszka ocenia Magdalena Adamowicz. Europosłanka była we wtorek „Gościem Radia Gdańsk”, rozmawiał z nią Kuba Kaługa.
Według Magdaleny Adamowicz, papież był osobą otwartą na każdego, bez względu na pochodzenie, wiek czy religię.
– To było niesamowite, bo papież miał wielką opozycję wewnętrzną w Kościele, krytykowano jego poglądy dotyczące ludzi rozwiedzionych czy z kręgu LGBT. Uważał, że każdy ma swoje miejsce w Kościele i nikt nie ma prawa osądzać drugiego człowieka. Jest jedna rysa na jego pontyfikacie. Brakowało wyraźnego potępienia agresji Rosji na Ukrainę i stwierdzenia, że to Putin jest agresorem – przyznała europosłanka.
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek rano. Jak podaje Watykan, przyczyną śmierci był udar mózgu. Będzie pierwszym od ponad 120 lat papieżem, którego ciało spocznie poza Watykanem. Jego ostatnią wolą był pochówek w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie. Papież Franciszek miał 88 lat.
Posłuchaj:
js/ua





