Kanał przez Mierzeję Wiślaną uniezależnia Polskę od Rosji. Andrzej Duda: to wielkie zwycięstwo

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną i nowe przepisy, zaostrzające kary za przewinienia na drodze – o tym wszystkim rozmawiano w programie Iwony Wysockiej „Jaka Zmiana”. Przedstawiciele rządu podczas uroczystości otwarcia przekopu podkreślali, że ta inwestycja nie tylko zapewni rozwój gospodarczy regionu, ale uniezależni żeglugę polską od Rosji i spowoduje wzrost bezpieczeństwa energetycznego.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną został oficjalnie otwarty. To nowa droga wodna, łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Docelowo inwestycja ma ułatwić dostęp do elbląskiego portu i skrócić do niego drogę – dotychczasowa biegnie przez Cieśninę Pilawską (a zatem przez terytorium Rosji) i jest ona dłuższa aż o sto kilometrów.

DOSTĘP DO PORTU W ELBLĄGU

To pierwsza część budowy drogi wodnej między innymi dla większych jednostek, które będą dopływać do portu w Elblągu, ale też dla jednostek turystycznych, które chcą się dostać do portów nad Zalewem Wiślanym.

Przemawiając na uroczystości inauguracji kanału prezydent Andrzej Duda powiedział, że mimo trudnego położenia Polski w tej części Europy oraz wydarzeń ostatnich czasów Polska zwycięża na Mierzei Wiślanej. Andrzej Duda mówił, że Polska nie może sobie pozwolić na bycie państwem zależnym. Podkreślał, że otwarcie kanału żeglugowego jest wielkim tryumfem wszystkich, którzy rozumieją słowo suwerenność oraz jego znaczenie, i to wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

– Wszystkich tych, którzy rozumieją, że państwo, które uważa się za państwo poważne, jest państwem bez kompleksów; że naród, który jest narodem bez kompleksów (a zwłaszcza bez kompleksu niższości) że państwo, które rozumie swój potencjał, swoją historię i swoje znaczenie nie może sobie pozwolić na to, żeby być państwem zależnym. Nie może sobie pozwolić na to, by ktoś inny decydował o jego ważnych, strategicznych sprawach – mówił prezydent.

„TO NASZE ZWYCIĘSTWO”

Andrzej Duda przypomniał, że kanał pełną funkcjonalność uzyska w przyszłym roku, ale – jak zaznaczył – jego najważniejszy element jest już gotowy.

– Oczywiście prace dokończeniowe na ostatnim etapie inwestycji będą jeszcze realizowane do 2023 roku. Ale ten element najważniejszy, jakim jest kanał, umożliwiający przepłynięcie przez obszar Mierzei Wiślanej, jest przygotowany, nowoczesny, wyposażony i i już umożliwia działania żeglugowe. I to jest wielkie zwycięstwo – mówił prezydent RP.

SYMBOLICZNA DATA

Data otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a był to 17 grudnia, jest nieprzypadkowa i bardzo symboliczna. Zakończenie pierwszego etapu budowy obiektu umożliwiającego przepływ jednostek wodnych bez konieczności uzyskania zgody Rosji zbiegła się w czasie z 83. rocznicą agresji Związku Sowieckiego na Polskę. Jak podkreślił prezydent, otwarcie tego kanału pokazuje, że jesteśmy zdolni realizować wielkie inwestycje wbrew napotkanym przeszkodom.

– Od tego, aby odbierać towar z największych statków, mamy inne porty. Od tego, aby ładować największe statki, mamy inne miejsca na Wybrzeżu RP. Chodziło o to, aby także symbolicznie ta droga była otwarta, aby nie trzeba było pytać i zgodę kraju, który nie jest nam przyjazny; kraju, którego władze nie wahają się przed atakowaniem i niewoleniem innych – podkreślał prezydent.

Natomiast premier Mateusz Morawiecki mówił, że uruchomienie żeglugi przez kanał Mierzei Wiślanej pozwoli rozwijać gospodarczo całe sąsiedztwo. Szef rządu podkreślał, że do tej pory część polskiego wybrzeża była uzależniona od decyzji Rosji.

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj