Wzrósł PKB Polski za ubiegły rok, ale spada liczba rodzin. Będą pieniądze na działanie szpitalnych oddziałów ratunkowych, a tegoroczna matura odbędzie się po nowemu. Tymi i innymi zmianami Iwona Wysocka zajęła się w audycji „Jaka zmiana”.
Polska gospodarka zakończyła 2022 rok większa o 4,9 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Jakub Rybacki, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, powiedział, że w dużej mierze był to efekt wzrostu zapasów w przedsiębiorstwach.
— Solidnie rosły też wydatki konsumpcyjne, jednak głównie wśród dóbr pierwszej potrzeby. To oczywiście efekt napływu migrantów z Ukrainy. Skala wzrostu inwestycji była umiarkowana, a saldo handlu zagranicznego prawdopodobnie obniżało PKB — zauważył ekspert.
Rybacki przewiduje, że nadchodzące kwartały przyniosą zdecydowanie słabsze wyniki.
– Dołek spowolnienia przypadnie na pierwszy kwartał, gdzie wzrost PKB spadnie poniżej 0,5 proc. W kolejnych dwóch kwartałach wzrost będzie zbliżony do 1 proc. Spodziewamy się słabych wyników zarówno po stronie popytu krajowego, jak i zagranicznego. Wysoka inflacja i mniejsza na jej tle skala podwyżek wynagrodzeń sprawiają, że konsumenci w całej Europie wstrzymują się z zakupami dóbr trwałych, na przykład mebli, samochodów czy elektroniki – wyjaśnił.
Posłuchaj całej audycji:
am