Z najnowszych danych wynika, że mamy obecnie w Polsce około 10 mln użytkowników Facebooka. Oznacza to, że jesteśmy na 23 miejscu na świecie po względem liczebności zarejestrowanych na portalu. Z Facebooka korzysta 28 proc. mieszkańców Polski i 45 proc. polskich internautów. Jeśli natomiast mowa o wieku Polaków na Facebooku to najwięcej użytkowników z naszego kraju jest w wieku 18-24 lat, a później w grupie wiekowej 25-34 lat. Wraz z wiekiem zainteresowanie Facebookiem wyraźnie spada. Czy zainteresowanie Facebookiem spadnie wśród wszystkich jego użytkowników i obecnych wyznawców? Czy można sobie wyobrazić świat bez Facebooka?
Ciekawa prognoza jest widoczna w raporcie TrendBook 2013 opublikowanym niedawno przez Natalię Hatalską. W Polsce Facebook trzyma się dobrze, ale już około 2014 roku będzie widać migrację użytkowników do tzw serwisów spionizowanych, wortalowych. Takich, gdzie treści lokowane są tematycznie. Czyli Facebook, jako śmietnisko wszelkich treści, może przestać być inspirujący. To na razie prognoza, ale trend już widać w wynikach światowych.
W/g analizy opracowanej przez firmę SocialBakers w ciągu ostatnich sześciu miesięcy w USA Facebook stracił 8,5 mln użytkowników, odnotowując tym samym spadek o ponad 5 proc. Duże spadki serwis zaliczył również w Wielkiej Brytanii, gdzie liczba użytkowników spadła o 2 mln. Coraz mniej osób korzysta z serwisu także na innych rynkach, m.in. w Kanadzie, Niemczech, Hiszpanii i Australii.
Zasadnym zatem jest pytanie co po Facebooku? Jak będziemy zagospodarowywali wirtualny świat? Na to jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi można snuć jedynie domysły? To wszystko zajmuje medioznawcę Damiana Muszyńskiego i o tym rozmawiamy w kolejnej „Herbacie”. Co eby nie powiedzieć, będzie jakaś wirtualna rzeczywistość. Na pewno nie zerwiemy więzów z częścią naszej osobowości generowaną przez technologie informatyczne. Właściwie to już nie powinniśmy mówić o dwóch światach odrębnie. Realny zlewa się z wirtualnym i tworzy po prostu nasz świat, życie człowieka.
Posłuchaj rozmowy z Damianem Muszyńskim.