Powszechnie myśl się, że zajęciem dietetyka jest odchudzanie. W audycji Włodka Raszkiewicza spotykamy się z nietypowym dietetykiem, którego misją jest dożywianie. Histaoria opowiadana przez Daniela Kasprowicza rozpoczyna się w 2011 roku gdy otrzymał smsa od swojego kolegi Dominika Włocha: „MASZ OCHOTĘ POJECHAĆ NA MADAGASKAR?”
     Dominik z zawodu fizjoterapeuta, dwa lata wcześniej jako wolontariusz pomagał w rehabilitacji tubylców cierpiących na udary i porażenie mózgowe. Daniel miał ochotę na pomaganie innym i na wyjazd do egzotycznego kraju, gorzej było z pieniędzmi na bilet. W końcu studiował wtedy swoją dieteytkę. Wszystko postawił na jedną kartę; popracował, pooszczędzał, pożyczył i poleciał jako wolontariusz na misję. Na miejscu robił dwie rzeczy. Pomagał jako asystent polskiej dentystce i zbierał materiały do pracy na temat wyżywienia, a raczej niedożywienia tubylców.

     Rok później Daniel i Dominik ponownie odwiedzają Madagaskar. Owocem przyjaźni, podróży i badań stał się projekt budowy ośrodka żywieniowego w którym dokarmiane będą najbardziej potrzebujące pomocy dzieci. Na budowę kantyny zebrali już połowę potrzebnych środków. Dalsze fundusze chcą pozyskać m.in. ze sprzedaży kalendarza „Dzieci Madagaskaru”.
      Daniel i Dominik wierzą, że budynek stanie w przyszłym roku. Utrzymanie placówki mają zapewnić misjonarze ze Zgromadzenia Ducha Świętego. Do współpracy dołączyła też Fundacja ANKIZY GASY – Dzieci Madagaskaru propagująca adopcję na odległość.

Posłuchaj rozmowy z Danielem Kasprowiczem