Leśnicy przygotowują jubileusz i piszą historię pomorskich lasów

rdlp 70 lat

1 kwietnia 2015 r. minie 70 lat od utworzenia gdańskiej dyrekcji Lasów Państwowych. Leśnicy przygotowują na jubileusz księgę pamiątkową. Ma to być żywa historia pomorskich lasów, opowieść o ludziach i regionie. Ma zawierać wspomnienia leśników i opis ich pracy na przestrzeni lat.  

Początki polskiej administracji Lasów Państwowych na Pomorzu sięgają narodzin II Rzeczypospolitej, jednak działalność Gdańskiej Dyrekcji Lasów Państwowych rozpoczęła się pod koniec II wojny światowej – 1 kwietnia 1945 r. Organizatorem, a zarazem pierwszym dyrektorem gdańskiej dyrekcji był dr Edward Więcko, który wraz z grupą operacyjną, stawiał czoło takim problemom, jak niedostatek wykształconej kadry, zniszczona infrastruktura i przetrzebione podczas wojny drzewostany. Lasy gdańskie dały olbrzymią daninę wojennej zawierusze. Drzewostany zostały zdewastowane masowymi wyrębami, postrzelane, pocięte okopami, często zaminowane, pełne ukrytych niewypałów. Lasy w Piaśnicy, Szpęgawsku i Stegnie kryją zbiorowe mogiły tysięcy pomordowanych Polaków.

rdlp 1945Pierwsza siedziba gdańskiej dyrekcji mieściła się w Sopocie, jednak w 1949 r. została przeniesiona do Gdańska, do odbudowanego po zniszczeniach wojennych, budynku przy ulicy Ks.Rogaczewskiego, gdzie znajduje się do dziś. Na zdjęciu obok stan z 1945 roku obecnej siedziby RDLP w Gdańsku. Od początku lat 50. LP przechodziły stałą reorganizację. Obecnie w strukturach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku funkcjonuje 15 nadleśnictw oraz Zakład Przerobu Drewna w Lęborku.

Tym z czego przede wszystkim jesteśmy dumni – podkreślają leśnicy –  jest stałe powiększanie powierzchni leśnej przez zalesienie w ostatnich latach 28 tysięcy ha nieużytków i gruntów wyłączonych z produkcji rolnej. Zwiększeniu przez ten czas uległa też zasobność drzewostanów. Przeciętny zapas drewna w dyrekcji gdańskiej w 1946 r. szacowano na 130 m3 na 1 hektarze, dzisiaj wynosi ok. 260 m3. Obecnie modne stało się narzekanie na to, że lasów w Polsce ubywa i wycinak się więcej drzew niż w minionych latach. Statystyka mówi co innego i leśnicy nie mają obaw o przyszłość areału leśnego, lasów w naszym kraju przybywa.

Posłuchaj rozmowy z Małgorzatą Hagno z Nadleśnictwa Kolbudy, Izabelą Pleskot z Nadleśnictwa Wejherowo, Maciejem Piankowskim z Nadleśnictwa Kościerzyna, Witoldem Ciechanowiczem z Nadleśnictwa Gdańsk, Rafałem Skowronkiem z Nadleśnictwa Choczewo i Jackiem Leszewskim z RDLP w Gdańsku

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj