– Jestem pozytywnie zakręconym „wariatem” i pasjonatem starego Gdańska – mówi o sobie Ireneusz Dunajski. Grafik komputerowy i fotograf od 10 lat prowadzi prywatne badania nad historią fotografii w Gdańsku. Trzy lata temu ukazał się jego album prezentujący najstarsze zdjęcia miasta i mieszkańców. Teraz będzie miała premierę następna książka.
Ireneusz Dunajski przyznaje, że wiele godzin spędza w Archiwum Państwowym i Bibliotece PAN, śledzi też internetowe aukcje i informacje o fotograficznych zasobach różnych muzealnych instytucji na świecie. W ten sposób, po kilku latach studiów, powstał pierwszy album „Fotografia w Gdańsku 1839-1862” zawierający najstarsze zdjęcia wykonane w mieście. Zebranych w nim 100 zdjęć z pionierskich czasów fotografii w większości ujrzało światło dzienne po raz pierwszy od 150 czy 160 lat. To zdjęcia pochodzące z muzeów i prywatnych kolekcji z całego świata. Źródłem tylko trzech fotografii w albumie były gdańskie archiwa. Na zdjęciu po lewej stronie Ireneusz Dunajski w czasie Parady Niepodległości 2015 anonsujący i promujący wydanie albumu „Fotografia w Gdańsku 1863-1867”.
Początki fotografii to dagerotypia, która została zaprezentowana światu po raz pierwszy w Paryżu 7 stycznia 1839 roku. Do Gdańska pierwszy aparat do robienia dagerotypów trafił już na początku 1840 roku. – Cena była kosmiczna, aparat kosztował 85 talarów, podczas gdy rasowy koń w tamtych czasach miał wartość 65 talarów. Złożyło się na niego 25 gdańskich kupców, którzy zaznaczyli, że aparat ma służyć do wykonywania widoków Gdańska – opowiada Ireneusz Dunajski. Dagerotypia służyła jednak przede wszystkim portrecistom. Najstarsze zachowane widoki miasta pochodzą z czasów kolejnej techniki fotograficznej kalotypii. To fotografie wykonane przede wszystkim przez Eduarda Flottwella w roku 1853. Ireneusz Dunajski zaprezentował je w pierwszym tomie albumu. Poniżej rozkładówka z książki 'Fotografia w Gdańsku 1839-1862″ a na niej panorama miasta. To prawdopodobnie najstarsze zachowane zdjęcie Gdańska wykonane przez Flottwella. Fotografia po prawej stronie to widok na ulicę Długą z 1854 roku również autorstwa Flottwella.
Swoją przygodę z historią fotografii w Gdańsku Ireneusz Dunajski rozpoczął od przeglądania gazet w których znajdowały się rówież reklamy zakładów fotograficznych. Pracownia Eduarda Flottwella mieściła się przy ulicy Ogarnej.
Pierwszy album „Fotografia w Gdańsku”poświęcony był pionierom fotografii. Kolejny tom, którego premiera odbędzie się w sobotę 12 marca 2016, obejmuje następne pokolenie fotografów i lata 1863-1867. – Książka przedstawia krótki okres historii, ale udało mi się dokopać do tak wielu rarytasów, że nie można było ich nie zamieścić. Dotarłem między innymi do 21 zdjęć stereoskopowych, które właściciel z Kalifornii pozwolił mi opublikować. Jak mogłem tego nie zrobić? – mówi Ireneusz Dunajski. W książce można zobaczyć ponad 80 zdjęć wykonanych na gdańskich ulicach, a prawdziwymi unikatami są pierwsze zdjęcia sekundowe wykonane latem 1865 roku przez Rudolfa Kuhna. Dodatkową wartością jest zbiór niemal 50 portretów dawnych mieszkańców Gdańska, a wśród najcenniejszych należy wymienić fotografie przedstawicieli rodziny Klawitter. Ozdobą tego tomu jest blisko metrowa fotografia 900 mieszkańców Gdańska wykonana 18 maja 1865 roku. Na zdjęciu po prawej stronie fragment metrowej fotografii zbiorowej której autorem jest Richard Gottheil.
Posłuchaj audycji: