Trwa Gdynia Design Days. W ramach imprezy Małgorzata Salamon prowadzi warsztaty projektowania i szycia ubrań dla bezdomnych. Dlaczego coś takiego robi młoda projektantka? Dlaczego wkłada energię w działania, które bezpośrednio nie są związane z podnoszeniem prestiżu jej autorskiej marki? Biodegradacja materiału, wykorzystywanego do produkcji ubrań trwa w zależności od jego składu od kilku do kilkudziesięciu lat. Przemysł odzieżowy, który dostarcza nam kurtki, spodnie i swetry, przyczynia się nie tylko do zanieczyszczenia środowiska, ale również do wytwarzania ton odpadów materiałowych, których los w poszczególnych fabrykach nie jest znany szerokiemu gronu odbiorców.
Kilka ostanich projaktów Małgorzaty Salamon. Żródło: www.malgorzatasalamon.com
„Od początku produkcji własnych projektów, zaskakująca wydała mi się myśl, jak wiele materiału nie zostaje wykorzystanego i trafia po prostu do śmieci. Od pierwszych kolekcji zbierałam go z zamiarem ponownego wykorzystania. Później pojawił się pomysł, że odzież, która dla nas jest często wyrazem statusu społecznego, dla ludzi bezdomnych stanowi znacznie większą wartość – formę symbolicznego domu. Nie potrafię zapewnić im profesjonalnej pomocy lekarskiej, ale jako projektantka mogę chociaż spróbować zaszczepić ideę pomocy „dizajnerskiej”, sprawić, ze pojedyncze osoby nie będą moknąć czy marznąć.”
Małgorzata Salamon jest założycielką i projektantką marki, którą prowadzi pod własnym nazwiskiem oraz absolwentką Szkoły Artystycznego Projektowania w Krakowie oraz Prawa na Wydziale Prawa i Administracji w Krakowie. Marka, założona pod koniec 2014 roku, składa się z dwóch linii: Casualove oraz Studio. Jednym z ważnych założeń marki jest produkowanie ubrań z poszanowaniem zasad etyki i ekologii. Z tego powodu wszystkie ubrania w obu liniach są produkowane w Polsce. Materiały użyte we wszystkich kolekcjach w większości pochodzą z Polski i Europy. TU ZNAJDZIESZ STRONĘ PROJEKTANTKI
Posłuchaj audycji z Małgorzatą Salamon: