Jak chemiczka stała się stylistką. Dziwne przypadki Marii Gotkiewicz

ladies in red 2

W Marii Gotkiewicz tkwi niespokojny duch. Ta chemiczka stała się wizażystką, stylistką i trenerką psychologii pozytywnej. Absolwentka trzech kierunków studiów; chemii, ochrony środowiska i informatyki postanowiła po 15 latach rzucić pracę w szkole i zostać „panią od piękna i rozwoju osobistego”. Z belfrowaniem ostatecznie pożegnała się po 22 latach pracy. Opowiada o tym, że warto w życiu podążać za głosem intuicji. Historia Marii Gotkiewicz jest głównym wątkiem rozmowy, ale bohaterka wywiadu pojawiła się w Radio Gdańsk w towarzystwie swoich koleżanek w czerwieni Amelii Szaposznikow i Soni Kuraś. Razem postanowiły tworzyć projekt LADIES IN RED.  To ma być cykl warsztatów podnoszących samoocenę i wydobywających odwagę z kobiet. Tytułowa czerwień oznacza energię, odwagę, kobiecość, świadomość własnej siły.

Ladies in red. Od lewej Sonia Kuraś, Amela Szaposznikow, Maria Gotkiewicz. 

ladies in red 4W anonsie zapowiadającym pierwsze spotkanie z cyklu LADIES IN RED można przeczytać: „Jeśli jesteś zmęczona tym co robisz i brakuje ci pomysłu na „nową siebie”, czujesz, że dotarłaś do „muru” i nie wiesz jaki kierunek obrać, zastanawiasz się „co dalej z moim życiem?” i nie umiesz znaleźć odpowiedzi, czujesz, że stać Cię na więcej i nie wiesz co Cię hamuje, chciałabyś otworzyć własny biznes i brak Ci pomysłu czy odwagi, jesteś znudzona swoim wizerunkiem i nie wiesz jak go odświeżyć, czujesz, że Twoje ciało odmawia współpracy i nie wiesz jak to zmienić. Jeśli tak czujesz, to znaczy, że jesteś gotowa na to spotkanie”

SZCZEGÓŁY DOTYCZĄCE PROJEKTU LADIES IN RED TUTAJ
ladies in red 1

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj