Bakterie szczęścia istnieją. Wiedzą o tym dobrze ogrodnicy

Włodzimierz Raszkiewicz rozmawia z Pawłem Kaźmierskim (fot. Radio Gdańsk)

Paweł Kaźmierski założył w Niegoszczy ogród botaniczny. To nowe miejsce w okolicach Koszalina, placówka liczy zaledwie 4 lata, ale jest domem dla prawie 5 tysięcy różnych gatunków roślin.

Dla miłośników ogrodów daje możliwość poznania rzadkich rarytasów, a dla zwiedzającego, przeciętnie znającego się na ogrodnictwie, to okazja posłuchania niezwykłych opowieści, jakie nosi w sobie (i sypie nimi jak z rękawa) założyciel ogrodu. Czy wiecie, że istnieją bakterie szczęścia, ukryte w ogrodowej ziemi? Wie o tym doskonale Paweł Kaźmierski, który już w wieku 5 lat miał swoją rabatę w ogrodzie dziadków.

Czosnki w Ogrodzie Botanicznym w Niegoszczy (fot. Radio Gdańsk/Włodzimierz Raszkiewicz)

Włodzimierz Raszkiewicz/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj