Komfort rowerzystów kosztem wygody kierowców?

W Gdańsku wciąż powstają nowe ścieżki rowerowe. Budzi to kontrowersje i pytania dotyczące słuszności przeznaczanych na te inwestycje pieniędzy.
Goście Komentarzy Radiu Gdańsk zastanawiali się, czy środki z budżetu miasta nie powinny być przeznaczane na inne, ważniejsze cele. Audycję prowadził Tomasz Olszewski.

Według Tomasza Struga z portalu Stara Oliwa, zeszłoroczny pomysł wytyczenia ścieżki rowerowej na alei Wojska Polskiego i na Wita Stwosza ograniczy ruch uliczny i jest to absolutnie zbędne. – Problem polega na tym, że jest to niepotrzebnie wydany milion złotych. Droga wcale nie jest obłożona samochodami, powiedział. Według naszego gościa, pieniądze lepiej zainwestować w ulicę Spacerową, która jest niebezpieczna, w przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej arterii.

Innego problemu w całej tej dyskusji doszukiwał się dziennikarz TVP Wojciech Suleciński. – Odnoszę wrażenie, że prawdziwym problemem tego sporu jest dyskusja na temat miejsc parkingowych starej Oliwy. Ulica Wita Stwosza, szczególnie prawy pas, była wielkim parkingiem. Rowerzyści nie zyskają nic za to zniknie ogromna ilość miejsc parkingowych, przyznał redaktor.

Dyskusja o tworzeniu nowych ścieżek rowerowych, czy przekształcanie ulic w trasy dla cyklistów nie jest tylko kwestią konfliktu pomiędzy kierowcami a rowerzystami, ale także kwestią rozsądnego wydawania pieniędzy.

Pomysł budowania nowych ścieżek skrytykował dr hab. n. med. Piotr Czauderna. – Jak patrzę na to jak zrywa się asfalt w różnych miejscach, na przykład wzdłuż ulicy Rzeczpospolitej, przy drodze, przy której ruch rowerowy jest bardzo ograniczony to jest to dla mnie absurdalne, skomentował.

Na estakadę rowerową, nad dworcem PKP wydano kilka milionów złotych. – Po co wydawano te grube miliony złotych na ścieżkę, z której nie można zjechać na dworzec PKS i PKP, skoro można było to zrobić tańszym kosztem na ulicy 3 Maja, zastanawiał się Tomasz Strug.

Biorący udział w audycji Mikołaj Chrzan, redaktor naczelny wrocławskiej Gazety Wyborczej porównywał stan sieci ścieżek rowerowych we Wrocławiu i w Gdańsku. Według dziennikarza, Gdańsk w tym rozliczeniu zdobywa znaczną przewagę. Jeżdżąc rowerem po Wrocławiu, tęsknię za rozwiązaniami gdańskimi, gdzie udało się stworzyć system, który w cywilizowany sposób ułatwia poruszanie się rowerem, mówił na antenie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj