Ile kosztują związki zawodowe?

Związki zawodowe zapowiadają strajk generalny, Platforma Obywatelska zapowiada…kontrolę związków. Ugrupowanie rzadzące chce sporządzić raport, który przedstawi koszty utrzymania związków zawodowych w Polsce.
Czy powinno się ujawniać takie informacje, o tym rozmawiali goście Komentarzy Radia Gdańsk. Audycję prowadził Mariusz Nowaczyński.

Ryszarda Wojciechowska, publicystka Dziennika Bałtyckiego, była zdania, że pieniądze, które zarabiają związkowcy robią na Polakach wrażenie. Dziennikarka twierdziła, że kwoty jakie wpływają na konta związkowców powinny być jawne. – Jako człowiek pracujący bardzo ubolewam, że związki mają właśnie taką twarz, albo pana Wilka, pana Koguta. Dlatego uważam, że im więcej jawności, im więcej odkrywania takich rzeczy tym lepiej dla związku. Bo są one (związki – przyp. red.) potrzebne, w naszym kapitalizmie gdzie prawa pracownika są łamane.

Biorący udział w dyskusji Krzysztof Katka z trójmiejskiej redakcji Gazety Wyborczej stwierdził, że problem tkwi w starym ustawodawstwie. – Naszym problemem jest archaiczne prawo pracy, ustawa o związkach zawodowych. Została przyjęta na początku lat 90 i dawała związkom fory. Po tym jak Solidarność miała kłopoty z działalnością w latach 80, związki zawodowe, jakby odreagowując, wywalczyły zbyt wielkie przywileje. 

Dziennikarz dodał, że po zmianach systemowych przywileje związków nadal są problemem. – Rząd PO, od kilku lat, rozmawia o zmianie tej ustawy i tego nie robi. Dopiero w sytuacji podbramkowej np. zapowiedziach protestów, wyciąga argument, że związkowcy zarabiają dużo i nie wiadomo dokładnie co się dzieje z tymi pieniędzmi. A tak naprawdę można było to uregulować ustawowo.

Piotr Jacoń z TVN24 podczas audycji przytoczył przykład Poczty Polskiej, w której funkcjonuje blisko pięćdziesiąt organizacji związkowych. – Z tymi wszystkimi związkami wszystko trzeba konsultować. Tak na zdrowy rozum,  osiągnięcie porozumienia jest niemożliwe i rzeczywiście go nie ma.

Nasi komentatorzy zgodnie potwierdzili sens istnienia związków zawodowych. Jednocześnie zauważyli potrzebę kontroli samych związkowców, którzy wykorzystując swoją pozycję zapewniają sobie miejsca pracy na długie lata z wysokimi pensjami i niewielkim zakresem obowiązków.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj