W Polskiej Agencji Kosmicznej powinni rządzić naukowcy a nie politycy

lip2

To już pewne, w Gdańsku swoją siedzibę będzie miała Polska Agencja Kosmiczna. Tak zdecydował dziś Sejm. Posłowie z Pomorza o decyzji informowali na portalach społecznościowych. Komentatorzy RG z kolei obawiają się upolitycznienia agencji.
Agnieszka Pomaska z Platformy Obywatelskiej napisała na Twitterze, że zdecydowały o tym trzy głosy. Z kolei Robert Biedroń z Twojego Ruchu na tym samym portalu pisał, że „łatwo nie było, ale udało się”.

Posłowie przegłosowali projekt, w którym siedzibą agencji ma być Gdańsk. Eksperci uważają, że Polska może specjalizować się w budowie małych satelitów i instrumentów do obserwacji Ziemi. Agencja ma koordynować działania sektora, które dziś są rozproszone między różne instytucje i resorty, tworzyć własne laboratoria i upowszechniać wiedzę. Instytucja ma zacząć działać od stycznia 2015 roku.

Powołanie agencji z siedzibą w Gdańsku komentowali dziś w Radiu Gdańsk Artur Kiełbasiński, dziennikarz Gazety Wyborczej i portalu wyborcza.biz, Maciej Goniszewski z portalu gdansnonstop.pl i Piotr Świąc z Telewizji Polskiej w Gdańsku. W audycji Ludzie i Pieniądze prowadzonej przez Jacka Naliwajka mówili, że dobrze że coś powstało i będzie w Gdańsku.

– Warszawskie środowisko naukowe wystosowało oficjalny protest przeciwko umieszczeniu agencji w Gdańsku. Potencjał naukowy Trójmiasta ma się nijak do potencjału reszty kraju w zakresie badań kosmosu, mówił Artur Kiełbasiński. Dodał, że na siedzibę agencji bardziej zasługuje Rzeszów, gdzie prężnie rozwija się branża lotnicza. Kiełbasiński jest zwolennikiem rozliczenia instytucji z jej działalności. – Za dwa lata powinniśmy się dowiedzieć ile osób tam pracowało, ile zarobiły i co zrobiły, uważa dziennikarz.

Maciej Goniszewski z kolei podkreślał, że powołania agencji chcieli sami naukowcy, bo bez tej instytucji nie mieliby szans na duże pieniądze na badania. – Co do umieszczenia agencji w Gdańsku, to tak naprawdę technologie kosmiczne związane są z informatyką, czyli tym co akurat w Trójmieście mamy, mówił Goniszewski.

Z kolei zdaniem Piotra Świąca dobre jest to, że dochodzi do decentralizacji. – Nie może być tak, że Polska to jest tylko Warszawa, za której rogatkami zaczyna się zupełnie inna rzeczywistość.

Gdańsk zyska prestiż i miejsca pracy, tak z kolei dzisiejszą decyzję Sejmu komentuje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Jego zdaniem Sejm wykonał sprawiedliwy ruch. – Decyzja Sejmu o lokalizacji Polskiej Agencji Kosmicznej ma podwójne pozytywne znaczenie. Po pierwsze – to wyraźne korzyści dla Gdańska, bo będzie to inspirujące dla środowisk wysokich technologii i środowisk naukowych działających w sferze kosmicznej na Pomorzu i w województwie kujawsko-pomorskim. A po drugie – to przykład decentralizacji funkcji rządowych w Polsce. Wszystkie agencje rządowe nie muszą mieć przecież siedziby w Warszawie, dodaje prezydent Gdańska.

Paweł Adamowicz nie ma jeszcze propozycji ewentualnej lokalizacji dla POLSY. Zaznacza jednak, że sprawdzi się w tym zarówno nowoczesna konstrukcja jednego z wielu powstających w mieście biurowców, jak i któryś ze starych, ale zadbanych budynków, pamiętających początek XX wieku.

mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj