Naszym obowiązkiem jest pomóc uchodźcom z Syrii

– Polska ma obowiązek przyjąć uchodźców z Syrii, mamy wobec nich poważne zobowiązania moralne, mówili komentatorzy Radia Gdańsk. Gośćmi audycji byli Marek Ponikowski z TVP Gdańsk, Piotr Semka z tygodnika Do Rzeczy i Roman Daszczyński z Gazety Wyborczej Trójmiasto. Z Tomaszem Olszewskim rozmawiali o tym, czy Polska, w tym Pomorze, powinna przyjąć imigrantów z Afryki.

Marek Ponikowski uważa, że dyskusja jest niepoważna a Polacy powinni pomóc potrzebującym. – Zawstydzają mnie reakcje, o których słyszę. Bo nie chodzi o to, że my sobie wybieramy z jakiegoś grona takich czy innych ludzi. Oni są w Syrii narażeni na śmierć dlatego, że są chrześcijanami. My, ludzie, którzy mamy tradycję Solidarności i się nią chwalimy, nie potrafimy się zjednoczyć i pomóc ludziom, którzy wyznają tę samą wiarę. Nawet jeśli to protestanci, to nie powinno mieć żadnego znaczenia. Nie potrafię sobie tego wyobrazić i słucham tego z zażenowaniem.

Podobnego zdania jest Piotr Semka. Dziennikarz zwrócił jednak uwagę na problem asymilacji. – Ten nastrój histerii, który wręcz zasugerował mówienie o rasizmie abstrahuje od jednej, bardzo ważnej rzeczy. W wypadku decyzji o zaproszeniu osób z Syrii istotnym czynnikiem jest pytanie, w jakim stopniu ci ludzie mają szansę zasymilować się w Polsce. Fakt, że ci ludzie są zagrożeni i wyznają filozofię wyznaniową podobną do Polaków, daje większe szanse na integrację. To jest podstawa do otwartości Polaków na chrześcijan z tamtych rejonów.

Semka zauważył również, że problem imigrantów może być w Polsce wykorzystywany politycznie. – Nie mam żadnych złudzeń, że ta sprawa będzie przez lewicę rozgrywana jako dowód na rasizm, czy nietolerancję polskiego społeczeństwa. Myślę, że to jest niemądre – zamiast cieszyć się, że chociaż jakaś grupa osób, które cierpią wojnę znajdzie schronienie w Polsce, wyciąga się taką ideologiczną pałkę.

Roman Daszczyński jest trochę bardziej ostrożny. Zdaniem dziennikarza Gazety Wyborczej Trójmiasto należy zwrócić uwagę na bariery kulturowe. – To nie jest tak, że życie jednego człowieka jest warte więcej, niż życie innego na przykład ze względu na wiarę. Natomiast uważam, że Europa musi coś zrobić w tej sprawie i roztropnie jest przyjmować uchodźców, którzy mają szansę na integrację, przede wszystkim kulturową. Religia religią, ale wiadomo, że te osoby z czasem mogą się zmieniać. Raczej na islam, który jest destrukcyjny w warunkach zachodniej cywilizacji.

Dziennikarz uważa, że Europa powinna się zastanowić jak pomagać ludziom, którzy uciekają z krajów ogarniętych przez konflikt. – Być może świat zachodu powinien tworzyć jakieś enklawy w Afryce Północnej, gdzie uchodźcy mogliby znaleźć schronienie. Ta grupa osób, o której mówimy musi być przyjęta. Polska musi w tym uczestniczyć, ponieważ mamy poważne zobowiązania moralne. Pragnę przypomnieć, że historia polskiego uchodźstwa jest bardzo długa. Francja, Wielka Brytania, Niemcy – to były państwa, które wyciągnęły pomocną dłoń do ludzi zagrożonych cierpieniem, mówił Daszczyński.

Posłuchaj całej audycji:

mar/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj