Brzeźno ma monitoring, ale potrzebuje więcej patroli [AUDIO]

W gdańskim Brzeźnie zgwałcono 21-letnią studentkę. Komentatorzy Radia Gdańsk zastanawiali się kto ponosi za to największą odpowiedzialność i co zrobić, by uniknąć kolejnych podobnych wydarzeń.

Czwartkowe Komentarze Radia Gdańsk prowadził Marek Lesiński. Jego gośćmi byli prof. Sławomir Witkowski z Akademii Sztuk Pięknych i Mikołaj Chrzan z Gazety Wyborczej Trójmiasto.

Zdaniem Mikołaja Chrzana w Brzeźnie jest odpowiednia infrastruktura w postaci kamer i oświetlenia. Brakuje tam jednak pieszych patroli policji i straży miejskiej. – Nie wiadomo tylko, czy one mogłyby zapobiec tego typu przestępstwom. Może udałoby się to, gdyby patrol był bardzo blisko, ale na to szanse zawsze będą małe. Inną ważną sprawą jest to, by sądy nie wypuszczały ot tak ludzi oskarżonych o gwałt. Jeżeli jest ryzyko, że człowiek może ponownie popełnić przestępstwo, to powinien on być w areszcie, a nie chodzić po parku, mówił Mikołaj Chrzan.

Z kolei Sławomir Witkowski mówił, że w dzielnicy w ostatnich latach dużo się zmieniło. – Za czasów mojej młodości Brzeźno i Nowy Port to były przestrzenie, do których wieczorem w ogóle się nie zachodziło. Zgadzam się co do tego, że patroli jest za mało. Trzeba jednak zaznaczyć, że monitoring, czy patrole nie pomogą, jeżeli sami nie będziemy myśleć o bezpieczeństwie. Przykładowo, dziewczyna, która została zgwałcona, wykazała się bardzo dużym brakiem rozsądku, bo dała się namówić nieznajomemu na wycieczkę do lasu, tłumaczył gość Radia Gdańsk.

Posłuchaj audycji:

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj