– W Platformie Obywatelskiej obecnie nie ma lidera. Ryszard Petru mógłby się stać nowym Donaldem Tuskiem opozycji – mówili goście Komentarzy w Radiu Gdańsk.
Audycję prowadził Wojciech Suleciński. Jego gośćmi byli Jan Błaszkowski z Faktów TVN, Tomasz Sieliwończyk z TVP Gdańsk oraz dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego. Komentatorzy mówili m.in. o konsekwencjach sporu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego oraz o szansach nowej polskiej polityki zagranicznej.
PO BEZ LIDERA
Posłowie Platformy Obywatelskiej opuścili obrady Sejmu. To może oznaczać zmianę, jeśli chodzi o układ opozycji. – Symptomatyczne w opuszczeniu sali było to, że zainicjowała je Ewa Kopacz, a „schowani” wychodzili Siemoniak i Schetyna. To pokazuje, że w PO zdecydowanie brakuje silnego lidera. Petru ma szanse stać się dla opozycji kimś takim, jak Tusk dla swojej partii.
Krzysztof Piekarski zgodził się, że zmiana pokoleniowa, która była sygnalizowana już od początku 2015 roku, może się ziścić w osobie Ryszarda Petru. – On może stać się kimś, kogo PO teraz nie ma. Czyli młodym i wyrazistym liderem – dodał gość Radia Gdańsk.
WYJŚCIE PO SZANSĄ DLA OPOZYCJI
Jan Błaszkowski stwierdził, że opuszczenie obrad przez polityków Platformy może być szansą dla innych ugrupowań opozycji. – Wyjście z sali ma sens i jest ważnym manifestem w sytuacji, gdy opozycja wychodzi cała. W poprzednim Sejmie, gdy wychodził PiS, to wychodziła też reszta opozycji.
Teraz wyjście Platformy daje ogromne szanse zaistnienia PSL i Nowoczesnej. Nowoczesna wysłała niemal cały klub na mównicę – to sygnał dla wyborców. Myślę, że Ryszard Petru uzyska fotel lidera opozycji, ale tylko do momentu wybrania nowego szefa PO. Jeśli wygra Grzegorz Schetyna, Platforma przystąpi do dużego ataku na Nowoczesną- uważają komentatorzy.
Posłuchaj:
Anna Moczydłowska/mat
