Parking na 47 miejsc, który ma powstać w sopockim Parku Północnym, budzi spore kontrowersje. Według niektórych ta decyzja to pozbywanie się terenów zielonych, mimo że parkować można na pobliskich ulicach Powstańców Warszawy lub Haffnera.
Planowaną budowę parkingu komentowali Komentatorzy Radia Gdańsk. Program poprowadził Tomasz Olszewski. Jego gośćmi byli: Małgorzata Puternicka – blogerka, Michał Stąporek – Trójmiasto.pl i Małgorzata Tarasiewicz – Mieszkańcy dla Sopotu.
Parking na 47 samochodów ma powstać w Parku Północnym. – To miejsce jest o tyle ciekawe, że tam powstaje hotel. Urzędnicy się zarzekali, że ten parking nie ma nic wspólnego z hotelem, który będzie miał własne miejsca parkingowe. W tym samym miejscu urzędnicy zdecydowali o przycince drzew. Mówiono wtedy, że były zdecydowanie zbyt gęste, co sprawiało niebezpieczeństwo – zwrócił uwagę Michał Stąporek.
Małgorzata Tarasiewicz zaznaczała, że budowa parkingu może mieć bardzo dużo wspólnego z powstaniem Hotelu Sopot. – Ten hotel już powstał, ale to nie jest do końca tak, że nie potrzebuje dodatkowego parkingu. Jak wiele innych instytucji i hoteli w Sopocie, ten także dostał dzierżawę plaży na wysokości swojej siedziby. Obawiam się, że na skarpie w dół będą zbudowane schody do wydzierżawionej części plaży. Tak dziwnie się składa, że parking na 47 samochodów ma powstać zaskakująco blisko ewentualnego zejścia na plażę. Jeśli Hotel Sopot zechce otworzyć bar, to ten parking bardzo się przyda – mówiła.
Małgorzata Puternicka dodawała, że budowa parkingu nie musi się ostatecznie odbyć. – To pole, żeby zaktywizować grupy, którym się ten pomysł nie podoba. Wciąż jest czas, żeby z tej decyzji się wycofać. Oby władze Sopotu poszły po rozum do głowy – komentowała.
mili
