„Osoby, które przeżyły siedem lat temu jeden raz dramat, teraz przechodzą kolejny”. Sprawa ekshumacji smoleńskich

We wtorek Mariola Karweta, wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej admirale Andrzeju Karwecie, na specjalnej konferencji poinformowała o wstrząsających wnioskach po ekshumacji grobu jej męża. O dramacie rodzin smoleńskich, który trwa już 7 lat rozmawiali goście radiowych Komentarzy.

Jacek Naliwajek w Komentarzach Radia Gdańsk rozmawiał z Michałem Stąporkiem z Trójmiasto.pl oraz Andrzejem Skibą z Instytutu Debaty Publicznej.

PRZYCZYNĄ NIE TYLKO CHAOS

– Przez długi czas byłem przekonany, że to jest „zamieszanie”. W momencie, w którym mamy do czynienia z katastrofą lotniczą, w której jest około 100 ofiar, a ich członki są niestety mocno podzielone, to nie sposób w tak szybkim czasie uporządkować je i poukładać w trumnach właśnie tak, jak się to powinno zrobić – stwierdza Michał Stąporek. – Natomiast kolejne doniesienia, dotyczące tego, co w trumnach znajdowano, każą mi przypuszczać, że nie tylko chaos sprawił, że tam doszło do tylu pomyłek. To także niestety coś, co określiłem jako brak chęci uczynienia tego starannie. To lekceważenie swoich obowiązków – dodaje.

KOLEJNY DRAMAT RODZIN

Andrzej Skiba nie ukrywa poruszenia. – Temat jest bardzo delikatny. Nie mówimy o kwestii smoleńskiej jako o przyczynach tej katastrofy. Mówimy o następstwach, o tym jakie z tego płyną wnioski. Sprawa jest naprawdę poważna, ponieważ osoby, które przeżyły siedem lat temu jeden raz dramat, teraz przechodzą kolejny.

Goście Radia Gdańsk rozmawiali także o kwestii odmiennego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn w kontekście dyskryminacji i próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy może to narażać zasady równości.

mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj