W środę odbyło się ostatnie ze spotkań Andrzeja Dudy z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych. Prezydent rozmawiał podczas nich nt. projektowanych ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym. Dyskutowali przedstawiciele klubów PiS, PO, Kukiz’15, Nowoczesnej i PSL. Kto był z niego zadowolony, a kto mniej? Rozmawiali o tym komentatorzy Radia Gdańsk.

– Nie wiem czy opozycja wychodzi stamtąd rozczarowana, akurat szef PSL wydawał się usatysfakcjonowany przynajmniej w dużej części. Rozmowa na temat reformy sądów jest zawsze potrzebna i to dobry ruch prezydenta. Natomiast w tych komentarzach są dosyć rozbieżne oczekiwania co do ostatecznego kształtu ustawy. Przedstawiciel PO powiedział takie znamienne zdanie, że sędziowie powinni być wybierani przez samych sędziów. Czyli w gruncie rzeczy to jest ten kierunek, który jest obecnie. PSL powiedział coś dokładnie odwrotnego – że przynajmniej niektórzy sędziowie powinni być wybierani w wyborach powszechnych, czyli bardziej w stylu amerykańskim. A to są dwa bieguny. – podkreślał Jacek Rybicki, publicysta i związkowiec.

– Wydaje się, że zgoda co do tego, iż muszą być w ustroju sądownictwa przeprowadzone zmiany jest dosyć powszechna, natomiast spór oczywiście dotyczy kształtu samych zmian, a także drogi, którą miały być one przeprowadzone. To, co miało miejsce w czwartek, to warto odnotować, że jednak istotna zmiana uprawiania stylu polityki. Nie mamy już teraz 2-3 obozów, które się tłuką, tylko to prezydent zaprasza wszystkie liczące się strony sceny politycznej w Polsce i warunkach cywilizowanych, zbliżonych do zachodnich, odbywa się rozmowa – powiedział Roman Daszczyński z gdansk.pl.

mar