To pierwszy tak duży kontrakt zbrojeniowy za rządów PiS. Wyrzutnie rakiet „Patriot” za cztery lata staną w Polsce

Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i ministra obrony Mariusza Błaszczaka zostanie w środę w Warszawie podpisana umowa o dostawie amerykańskich zestawów obrony powietrznej Patriot dla Polski. Pod koniec ubiegłego roku amerykańskie władze zgodziły się sprzedać Polsce w pierwszej z dwóch planowanych faz m.in. 16 wyrzutni, cztery stacje radiolokacyjne i 208 pocisków.

Zestawy dla Polski mają być dostarczane w latach 2022-24. Według deklaracji z lipca ub. r. Polska otrzyma jednostki ogniowe w najnowocześniejszej dostępnej konfiguracji. Polskie baterie „Patriot” mają być zintegrowane z nowym, opracowywanym systemem zarządzania polem walki IBCS.

Na ten między innymi temat Wojciech Suleciński w Komentarzach Radia Gdańsk rozmawiał z Adamem Chmieleckim z Magazynu Solidarność, Jarosławem Popkiem z Dziennika Bałtyckiego i Maciejem Sandeckim z Gazety Wyborczej.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj