„Nie ma przyzwolenia na samosądy”. Komentatorzy o głośnej sprawie zabitych fok

Sprawcy, którzy zabijają foki nad Bałtykiem, są poszukiwani przez policję. W ostatnią niedzielę w Zatoce Puckiej znaleziono kolejną martwą fokę z rozciętymi powłokami brzusznymi. Jest to już czwarte zwierzę wyrzucone na plażę i zabite przez człowieka.

O problemie martwych fok na plażach dyskutował prowadzący Jacek Naliwajek z Adamem Chmieleckim – Magazyn ”Solidarność”, Elżbietą Rutkowską – Krytyka Polityczna i Andrzejem Skibą – Instytut Debaty Publicznej.

– To jest bestialstwo, co się dzieje w stosunku do jakichkolwiek zwierząt. Zapominamy o tym, że foka jest drapieżnikiem. Drapieżnik ma to do siebie, że zjada inne zwierzęta. W przypadku fok są to po prostu ryby. Spór z rybakami trwa od momentu, kiedy Stacja Morska w Helu zaczęła pracę, która miała na celu przywrócenie jej gatunku. Natomiast takiej eskalacji nie słyszałam i nie widziałam nigdy – mówiła Elżbieta Rutkowska.

– Zabijanie fok jest przestępstwem. Foki są pod ochroną. Ale na ten problem trzeba spojrzeć szerzej. Rybacy stracili zarobek. Oczywiście nie mamy pewności, czy sprawcami są rybacy, bo ciągle ich nie złapano – wyjaśnił Adam Chmielecki.

– Są tu pewne wartości, które trzeba wyważyć. Rozumiem interes rybaków, że oni muszą z czegoś żyć, że muszą mieć te połowy. Kwestia regulacji tej trudnej sprawy powinna po prostu być obiektem zainteresowania organów państwowych. Nie ma przyzwolenia na samosądy – czy to chodzi o ludzi, czy to chodzi o zwierzęta – dodał Andrzej Skiba.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj