W tym roku mamy wyjątkowo upalne lato i coraz częściej sięgamy po zimne napoje. Co się dzieje jednak, jeśli tym napojem jest piwo, a my zdecydujemy się pójść popływać? Zagrożenia podczas wakacji komentowali nasi goście.
Gośćmi Andrzeja Urbańskiego byli dyrektor miejskiego ośrodka pomocy rodzinie w Gdańsku Małgorzata Niemkiewicz i szef działu profilaktyki Gdańskiego centrum profilaktyki uzależnień w Gdańsku Radosław Nowak.
– Jak jest gorąco, to chętnie pijemy napoje zimne, ale też alkohol. Wiele osób myśli, że po jednym piwie spokojnie można się kąpać, tymczasem to też jest bardzo zdradliwe – tłumaczy Małgorzata Niemkiewicz.
– Ratownicy podkreślają, że bardzo dużo utonięć jest spowodowanych wpływem alkoholu. Człowiek pijący nabiera brawury lub organizm dziwnie reaguje w pewnym momencie pływania – dodaje Radosław Nowak.