Komentatorzy o nowej przewodniczącej Komisji Europejskiej: „Nie bez powodu głosowały na nią wszystkie polskie ugrupowania polityczne”

Ursula von der Leyen została nową przewodniczącą Komisji Europejskiej. Niemka zastąpiła Jean-Claude Junckera i została tym samym pierwszą kobietą na tym stanowisku. Czy jej wybór będzie dobrą wiadomością dla Polski?

Gośćmi Andrzeja Urbańskiego byli prof. Katarzyna Skrzypińska, psycholog z Instytutu Psychologii UG oraz historyk prawa Uniwersytetu Gdańskiego dr Marcin Michalak. 

– Po samym wystąpieniu nowej przewodniczącej było widać, że będzie patrzeć na Europę jako całość oraz chce wzmocnić pewne elementy polityki europejskiej. Faktem jest, że na tę kandydatkę głosowały wszystkie środowiska polityczne reprezentowane przez naszych europosłów. To świadczy o tym, że w polskim środowisku jest nadzieja, że to będzie odpowiednia kandydatka także z perspektywy Polski – mówiła prof. Katarzyna Skrzypińska.

– Po wystąpieniu Ursuli von der Leyen odniosłem wrażenie, że jej wystąpienie było wystąpieniem osoby pełnej kompromisów i wielu wrażliwości. Mimo że wywodzi się z chadecji, to ewidentnie pokazywała wrażliwość wobec środowiska zielonych i na poglądy lewicowe. Z jednej strony mówiła, że Europa powinna w stu procentach respektować prawo do azylu, a jednocześnie wskazywała, że należy wzmocnić Europejską Straż Graniczną. Tu znowu wychodzi jej kompromisowość i jej holistyczny sposób patrzenia na sprawy Europy – dodał dr Marcin Michalak.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj