Prezydent Polski podpisał nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. Komentatorzy Radia Gdańsk przyznali, że taki krok należało podjąć. Co wynika z podpisanego przez Andrzeja Dudę dokumentu i jakie będą tego konsekwencje? O tym z Andrzejem Urbańskim rozmawiali Antoni Szymański, socjolog, senator IX kadencji, oraz dr Marcin Michalak, historyk prawa z Uniwersytetu Gdańskiego.
– Poprzedni dokument, który został przyjęty w 2014 roku, w znacznym stopniu się zdezaktualizował. Mamy nowe zagrożenia, mamy nową sytuację pod wieloma względami, stąd należało przygotować taki dokument i dobrze, że on zaistniał i pan prezydent go wczoraj podpisał. Żałuję, że informacja ta nie przebiła się do mediów, że słabo była komentowana. To jest nowy początek. Całe prawo będzie do tego nawiązywało – powiedział Antoni Szymański.
– Ta strategia dotyczy bezpieczeństwa szeroko rozumianego. Sądzę, że w tym dokumencie prawidłowo zdiagnozowano podstawowe zagrożenia, wyzwania, ale też szanse, które niesie XXI wiek. Dużo miejsca poświęcono rozwojowi nowych technologii, zarówno cywilnych, jak i wojskowych, ale też postępowi w technologiach cyfrowych. Jeżeli myślimy o strategiach różnego typu, to trzeba to mieć na względzie – zauważył dr Marcin Michalak.
