Artur Ceyrowski z portali wpolityce.pl i stefczyk.info oraz Andrzej Ługin z serwisu Gdańsk – Strefa Prestiżu byli gośćmi Jarosława Popka w „Komentarzach Radia Gdańsk”. Dyskutowali na temat tego, jak państwo powinno reagować na łamanie obostrzeń w restauracjach i sklepach. Próbowali ustalić również, co Polakom dał program Rodzina 500 plus. Rząd przygotowuje już bowiem kolejne wsparcie dla rodzin.
– Ten program, który wcześniej był krytykowany przez opozycję, obecnie jest programem, bez którego partie nie wyobrażają sobie konstruowania swoich programów. Największym atutem jest wyciągnięcie dzieci ze skrajnego ubóstwa. Już pierwsze efekty tego programu wskazały na to, że liczba ubogich wśród najmłodszych zmniejszyła się nawet o pół miliona. Mitem okazało się to, czym straszyła opozycja w momencie wprowadzania programu, czyli że kobiety będą masowało rezygnowały z pracy. Rzeczywistość tego nie potwierdza – powiedział Artur Ceyrowski.
– Czy jest to program prorodzinny? Dowiemy się pewnie za kilkanaście lat. Obecnie statystki dzietności nie są obiecujące. Liczba urodzeń spada. Jest to program, który pomógł wielu dzieciom. Dzięki niemu mają co zjeść, jak pojechać na wakacje. Martwię się jednak rejestracjami, ponieważ mają być ponownie zarejestrowane te dzieci, które już w tym programie są i trzeba będzie ten proces powtarzać. Dla mnie to zbędna biurokracja. Powinniśmy się jej pozbyć i obniżyć koszt zarzadzania projektem – dodał Andrzej Ługin.
