Czy wsparcie samorządów dla przedsiębiorców w czasie pandemii jest wystarczające? „Tu jest pole do popisu”

Niebawem minie rok, od kiedy musieliśmy nauczyć się funkcjonować w nowej, pandemicznej rzeczywistości. Wiele sektorów gospodarki dotknęły obostrzenia niezbędne, by uchronić kraj przed ryzykiem katastrofy humanitarnej. Rząd zaproponował dla branż, które ucierpiały najbardziej wiele istotnych form pomocy. Jednak czy wsparcie samorządów dla przedsiębiorców w czasie pandemii jest wystarczające? Gośćmi Jarosława Popka w „Komentarzach Radia Gdańsk” byli Jakub Klebba z TVP oraz Mateusz Błażewicz z gdansk.strefaprestiżu.pl.

– Każda pomoc się przyda, ale pytanie, jak będzie ona wyglądała w nowym roku? Gdynia zapowiada, że ta pomoc się skończy. Gdańsk zakończył obniżanie czynszu do złotówki w grudniu i na razie nie ma zapowiedzi na kolejne miesiące – powiedział Jakub Klebba.

– Mam wrażenie, że w Gdańsku ta pomoc mogłaby być w niektórych aspektach większa. I tu nie chodzi o wsparcie finansowe, tylko informacyjno-komunikacyjne. W innych samorządach istnieją takie rozwiązania, jak np. internetowe rejestry usług zdalnych – przypomniał Mateusz Błażewicz.

 
– Samorządy mają wspaniałe możliwości promocyjne. Niekoniecznie muszą iść za nimi duże pieniądze. Przed świętami Gdynia miała fajny program wspierający gastronomię. Tu jest pole do popisu dla samorządów, żeby zbijać w grupy i promować przedsiębiorców – dodał Klebba.

– Solidarność jest ważna. Te firmy to są nasi sąsiedzi, którym możemy pomagać poprzez zwykłe zakupy czy zamówienie weekendowego posiłku. Samorządy mają serwisy internetowe, komunikację miejską. Znalazłoby się miejsce dla informacji o usługach zdalnych – zaznaczył Błażewicz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj