Wniosek do TK w sprawie zmiany zasad handlu emisjami. „To pewna gra Zbigniewa Ziobry na arenie międzynarodowej”

Minister Zbigniew Ziobro zapowiedział, że skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wydaną przez Donalda Tuska i Ewę Kopacz zgodę na zmianę zasad handlu emisjami. Czemu ma to służyć i jaki przyniesie efekt? Nad tym zastanawiali się goście Olgi Zielińskiej w „Komentarzach Radia Gdańsk” – Jakub Maciejewski z tygodnika „Sieci” i portalu wpolityce.pl oraz Michał Ossowski z „Tygodnika Solidarność”.

– Unia Europejska z pomocą opozycji już tak kontestuje funkcjonowanie państwa polskiego, że prędzej Bruksela będzie deprecjonować Trybunał Konstytucyjny, niż uzna trzecią władzę, jaką jest sądownictwo i trybunał. To spór polityczny na dwóch płaszczyznach. Sam fakt, że TK będzie to rozpatrywał, jest zjawiskiem bardzo pozytywnym, bo pokazuje aspiracje suwerennościowe obecnej władzy, tzn. że w toku zmieniającej się rzeczywistości geopolitycznej Polska nadal ma zachować swoją niezależność. Oczywiście w ramach sojuszy, ale nadal uznaje władze w Warszawie za najwyższe, a suwerena, czyli naród głosujący, za najważniejszy czynnik państwowotwórczy. To pewna gra Zbigniewa Ziobry na arenie międzynarodowej, sygnał o kondycji państwa polskiego. Ziobro chce też pokazać, że domaga się twardszej postawy wobec Brukseli, gdy premier Morawiecki próbuje prowadzić rozmowy z Unią Europejską metodami dżentelmeńskimi – ocenił Jakub Maciejewski.

– TK jest właściwą instytucją od rozpatrywania tego typu wniosków. Jestem ogromnym zwolennikiem niezależności tej instytucji w tym zakresie. Oddanie prymatu prawa europejskiego instytucjom UE oznacza koniec suwerenności Polski – ocenił Michał Ossowski. – „Solidarność” od lat mówiła, że handel emisjami jest zły, nawoływała, żeby nie godzić się na takie rozwiązania. Rządy przechodziły obok tej kwestii. Teraz podnosi się duża burza. Szkoda, że tak późno, że wcześniej ta postawa nie była bardziej konsekwentna, stanowcza, być może wtedy byłyby większe szanse na zmianę. Zobaczymy, na ile ten wzrost cen będzie doskwierał też innym krajom europejskim, bo w tym upatrywałbym szans na zmiany, które są niezbędne – dodał.
 

mrud

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj