Militarny aspekt przekopu Mierzei Wiślanej. Publicyści: to kwestia bezpieczeństwa państwa

(Fot. Radio Gdańsk)

Skończyły się międzynarodowe ćwiczenia Zalew-23 na kanale Mierzei Wiślanej. Jaką rolę militarną będzie odgrywać przekop? W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Bartosz Stracewski zapytał o to Krzysztofa Puternickiego, reżysera i publicystę, oraz Stanisława Balickiego z „Dziennika Bałtyckiego”.

Krzysztof Puternicki przypomniał, że już wcześniej zwracał uwagę na militarny aspekt kanału Mierzei Wiślanej. – Od samego początku, gdy trwały spory na temat zasadności tej inwestycji pod kątem gospodarki morskiej, zwracałem uwagę na to, że to kwestia przede wszystkim bezpieczeństwa państwa i zabezpieczenia militarnego. Eksploatacja pod kątem strategicznym trwa tak naprawdę od samego początku. Pamiętam, że przymiarki do pierwszych ćwiczeń były przed otwarciem kanału, pierwsze zaczęły się chwilę po jego otwarciu, a wczoraj skończyły się następne. Od roku okazuje się, że sytuacja geopolityczna w Europie jest taka jaka jest, więc budowa tego kanału ma uzasadnienie ze względu na naszą geostrategię – wskazywał.

Stanisław Balicki podkreślał, że nie można kwestionować zasadności budowy przekopu. – Wydaje się, że rzecz jest poza dyskusją. Zbudowaliśmy kawałek strategicznej infrastruktury, bo jest to jedyne kontrolowane przez nas wejście do portu w Elblągu. Wobec tego trzeba ćwiczyć scenariusze ewentualne, w jaki sposób wojsko ma uczestniczyć w zabezpieczeniu infrastruktury na wypadek „W”. Od Mierzei jest może 20 kilometrów do granicy, blisko znajduje się obwód królewiecki. Scenariusz ćwiczeń był dosyć realistyczny: opanowanie kapitanatu przez terrorystów. Widzimy przecież „zielone ludziki”. które w działaniach hybrydowych w różnych miejscach spełniają rolę, jak to mówią Rosjanie na Krymie, „uprzejmych ludzi”, którzy załatwiają różne rzeczy – zaznaczał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj