Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentami Ukrainy i Litwy. W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Andrzej Urbański rozmawiał na ten temat z Edytą Maksymowicz, szefową redakcji TVP Wilno, oraz Marią Stepan, szefową reportażu i dokumentu TVP Info.
Maria Stepan nakreśliła okoliczności, w jakich doszło do spotkania trzech prezydentów. – Ukraińcy obchodzili w środę rocznicę uchwalenia swojej nowej konstytucji, ale nie oszukujmy się: to był tylko pretekst do tego, żeby się spotkać i osobiście porozmawiać z Wołodymyrem Zełeńskim o tym, co będzie działo się w Wilnie. Drugą kwestią jest to, że w ubiegłą sobotę wydarzyła się rzecz nieprzewidywalna. Pamiętamy wszyscy, cały świat obiegły zdjęcia z buntu Prigożyna, czyli niewytłumaczalnego, niezrozumiałego marszu na Moskwę wagnerowców, najemników Putina, niezatrzymywanych przez nikogo – przypominała.
Z kolei Edyta Maksymowicz podkreślała, że spotkanie prezydentów może mieć duże znaczenie międzynarodowe. – Ta rzecz stała się bardzo ważna dlatego, że wiemy, iż jest szczyt NATO i że zdania są podzielone. Wiadomo, że nikt inny nie zostanie zaproszony. Nie wiadomo natomiast, jakie będą deklaracje. Myślę, że jest szalenie ważne, żeby Polska, Litwa i Ukraina mówiły jednym głosem. Wydaje mi się, że wszystko jest na naprawdę dobrej drodze; mogę powiedzieć, że od wielu lat nie było tak dobrego kontaktu i dialogu, który faktycznie ma wymierne korzyści, i to jest bardzo ważne – powtórzyła.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer
