Czy pakt senacki zostanie rozwiązany? „Stanowisko lidera PO wydaje się racjonalne”

(Fot. Radio Gdańsk)

Pakt senacki funkcjonuje w opozycji od 2019 roku, w ramach którego przed wyborami parlamentarnymi połączone nim partie wystawiły przeciwko partii Prawa i Sprawiedliwości tylko jednego kandydata, uzyskując tym samym 51 na 100 możliwych mandatów. W tym roku zapowiadano jego powtórkę, jednak nie wiadomo, czy porozumienie nie zostanie zerwane. Jak powiedział wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, rozmowy dotyczące paktu zostały wstrzymane, ze względu na to, że jeden z liderów stwierdził, że sondaże innych liderów ugrupowań opozycyjnych się zmieniły. M.in. o sytuacji związanej z paktem dyskutowali goście Bartosza Stracewskiego w “Komentarzach Radia Gdańsk” – Marek Formela z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl oraz Maciej Naskręt z Polskiego Radia.

Choć komplikacje związane z dalszym funkcjonowaniem paktu mogą sugerować pewne problemy i brak porozumienia w opozycji, to Marek Formela znajduje pewne uzasadnienie decyzji jej liderów. – Po zwyżce notowań przewodniczący PO mógł uznać, że ustalony wcześniej parytet podziału okręgów wyborczych jest nieadekwatny do obecnej mocy partii i prawdopodobnie zaproponował rewizję tych ustaleń z korzyścią dla siebie. To pokazuje, jak trudno jest zawrzeć jakąkolwiek koalicję polityczną. Jak trudno będzie też Koalicji Polskiej – tej Trzeciej Drodze – rozwiązać rebusy kadrowe, bo na razie jest to przyjazne gaworzenie o szukaniu wspólnych programów – tzw. Trzeciej Drogi właśnie – ale kiedy przyjdzie do podziału miejsc na listach, nie będzie to takie proste – wyjaśniał Marek Formela. – W przypadku Platformy Obywatelskiej na Pomorzu można mówić o monopolu senackim i w zasadzie, gdybym był na miejscu Donalda Tuska, też nie widziałbym potrzeby negocjacji z kimkolwiek w sprawie podziału okręgów na Pomorzu. Wszystkie sześć okręgów wygrali kandydaci PO. W zasadzie nigdzie nie byli poważnie zagrożeni. Więc to usztywnienie stanowiska lidera PO wydaje mi się w gruncie rzeczy racjonalne – dodał.

Dziennikarz Polskiego Radia zwrócił uwagę na wizerunkowe kłopoty Donalda Tuska jako lidera opozycji, a także znaczenie podobnych paktów dla mniejszych partii opozycyjnych. – Były premier Donald Tusk niestety ma poważne problemy ze zbudowaniem wiarygodności i przekonaniem do siebie wyborców. Sondaże jemu nie służą i problem jest taki, że musi szukać innych rozwiązań na pozyskanie jak największego elektoratu. Stąd próby zawiązania różnych paktów senackich, czy paktów sejmowych, które tak naprawdę – w dalszej perspektywie – powodują to, że opozycja zostaje zjedzona. Trzecia Droga, czyli PSL i Hołownia też zostają zjadani. Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia z punktu widzenia politycznego dla Donalda Tuska. Dlatego musi sięgać po takie, a nie inne rozwiązania, a to nie będzie dobrze wyglądać w przyszłości – tłumaczył Maciej Naskręt.

Posłuchaj całej audycji:

ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj