Komentatorzy: „Opozycja krytykuje defiladę, bo sami nie podjęli się budowy systemu bezpieczeństwa”

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa będąca kulminacyjnym punktem obchodów Święta Wojska Polskiego. Wzięło w niej udział około 2000 żołnierzy, zaprezentowano kilkaset pojazdów wojskowych, ponad 90 statków powietrznych, zebrało się mnóstwo osób.

Te wydarzenia były również komentowane – światowe media zwracały uwagę, że podczas defilady zaprezentowano najnowsze technologie. Mówiono także o inwestycjach w armię, że Polska stała się w ostatnich latach jedną z wiodących potęg w Europie. Okazuje się jednak, że opozycja widziała chyba całkiem inne wydarzenie – komentuje je pod innym kątem i odwraca ten wektor o 180 stopni.

Według dra Andrzeja Szabaciuka, politologa, specjalisty od stosunków międzynarodowych i Wschodu z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, od początku wiadomo było, że ta defilada będzie ważnym elementem w debacie wyborczej. – Z jednej strony Prawo i Sprawiedliwość chce pokazać, że bezpieczeństwo państwa jest dla nich bardzo ważne – szczególnie w tym momencie, kiedy mamy do czynienia z agresją hybrydową Rosji i Białorusi, kiedy u naszych sąsiadów stacjonują dość liczne oddziały Grupy Wagnera. Z drugiej strony, Platforma Obywatelska chce pokazać, że PiS w nie do końca transparentny, przemyślany sposób zbroi naszą armię. W tym momencie jednak musimy zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną kwestię. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski kluczowe jest, abyśmy jak najszybciej mieli jak największą ilość nowoczesnej broni – bo to pokazała wojna w Ukrainie. Liczna armia z poboru, dobrze wyszkolona i dobrze wyposażona to jest gwarancja bezpieczeństwa państwa. Ukraina przekonała się o tym na własnej skórze i trwająca już ponad 1,5 roku wojna udowodniła im, że bez ogromnej ilości amunicji i nowoczesnego sprzętu nie da się jej prowadzić. Mam świadomość, że będą dyskusje na temat tego, jakie procedury są stosowane przy zakupach broni, ale z punktu widzenia interesu Polski – tak jak powiedział wczoraj pan prezydent – nie możemy czekać 20-30 lat na to, aby uzupełnić naszą armię, ponieważ zagrożenie jest realne już w tym momencie. Kiedy mamy do czynienia z tak ogromną tragedią, ogromnym bestialstwem Rosji na Ukrainie, to moim zdaniem nie można zwlekać. Byłoby to zdradą interesu Polski – tłumaczy dr Szabaciuk.

Tomasz Siemoniak, były szef MON był zapamiętany z „zakupu tablic Mendelejewa”. Napisał na swoim Twitterze, że „defilada z okazji Święta Wojska Polskiego ma stworzyć wrażenie, że polska armia dysponuje supernowoczesnym sprzętem, tylko że zobaczymy pojedyncze sztuki uzbrojenia, które dotarły do naszego kraju w ostatnich miesiącach, a zadłużając się już musimy płacić za ten sprzęt miliardy złotych, a i tak jeszcze przez wiele lat nie będzie on tworzył systemu, który zapewni Polsce bezpieczeństwo”.

Robert Kwiatek, fotoreporter, członek zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich twierdzi, że takie wypowiedzi opozycji nie są na miejscu w tej sytuacji. – Tego typu działania opozycji ja uważam za szkodliwe i absurdalne, bo zawsze można powiedzieć, że kupiliśmy jeden czołg, a oni powiedzą: „dlaczego nie 10?”. Ktoś próbuje budować system, na co potrzeba wielu lat, ktoś inny będzie to krytykował, tylko dlatego, że on wcześniej tego nie zrobił. Jesteśmy na jakimś etapie, jeżeli w tym momencie będą wybory – nie wiemy kto wygra. Zadaniem zwycięzców jednak będzie kontynuowanie tego. Owszem, można zastanawiać się, czy kupujemy 5 różnych czołgów czy 1, możemy dyskutować merytorycznie, natomiast nie ma wątpliwości co do tego, że musimy to budować. Poza tym jest jeszcze jedna kwestia. Ta defilada buduje patriotów, wychowuje młodych ludzi. Te czołgi, ta nasza armia – silna, mocna, ze sprzętem – bez żołnierzy, czyli patriotów, którzy kochają naszą ojczyznę, nie znaczy nic. Musimy ich wychowywać i ta defilada taką funkcję spełnia. O 3 w nocy wróciłem dziś z Ukrainy, pojechałem tam z pomocą dla Polaków w okręgu Lwowskim. Widziałem tam ducha, ogromny zapał, ci ludzie kochają Polskę. U nas tego niestety nie widać – zaznacza Kwiatek.

aKa/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj