Zaskakujące sojusze wyborcze. Komentatorzy: „Michał Kołodziejczak jest spalonym pomysłem”

(Fot. gov.pl)

Według wyborczego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 34,5 proc. poparcia, a 31,2 proc. respondentów popiera Koalicję Obywatelską. Jakim poparciem cieszą się przed wyborami partie polityczne? Kto zyskał, a kto stracił na ogłoszonych niedawno wyborczych sojuszach? W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Bartosz Stracewski rozmawiał na ten temat z Markiem Formelą z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl oraz Krzysztofem Puternickim, reżyserem i podróżnikiem.

(Fot. Radio Gdańsk)

Marek Formela zdystansował się od sondażu i jego wyników. – Niedawny sondaż Social Changes dla portalu wPolityce przyniósł inne rezultaty: 39 i 29 między Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską. Uważam, że trudno komentować z głębszym przesłaniem pojedyncze sondaże; czasem jest to refleks chwili, czasem przypadek, a czasem jakaś nieprzewidziana emocja. Trochę sobie zaprzeczam, ale moim zdaniem może być racjonalne jądro, gdy wyborcy zostaną zapytani po tym, jak znany liberał Michał Kołodziejczak został nowym liderem Platformy Obywatelskiej – zasugerował.

Krzysztof Puternicki podjął temat sojuszu Kołodziejczaka z Koalicją Obywatelską. – Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że Michał Kołodziejczak jest spalonym pomysłem Platformy na wzmocnienie wyników sondażowych, a co za tym idzie, wyborczych na koniec. Nikt o zdrowych zmysłach, żaden rolnik, który zostawia swoją krwawicę na polu, nigdy nie zagłosuje na Platformę Obywatelską. To nie jest ten sam Kołodziejczak, który wysadzał świnie na warszawskich rondach, i trzeba powiedzieć sobie wprost, że Platforma jest dzisiaj gotowa na wszystko. Kończy się era polityków, a zaczyna era celebrytów – ocenił.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj