W nowym spocie premier poinformował, że rząd przyjmie we wtorek specjalną uchwałę w sprawie planu migracyjnego Unii Europejskiej, w którym wyrazi sprzeciw wobec nielegalnej migracji. W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Bartosz Stracewski dyskutował na ten temat z Markiem Formelą z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl oraz Arturem Ceyrowskim z tygodnika „Sieci”.
Marek Formela zaznaczył, że jeśli chodzi o kryzys migracyjny, „Polska stara się w tej sprawie prowadzić politykę bardzo konsekwentną i stanowczą”. – Myślę, że dobrze rozpoznajemy zagrożenia wynikające z tego, że państwo brukselskie nie ma pomysłu i nie rozumie istoty funkcjonowania Unii, która jest spójnym, opartym o porozumienie z Schengen terytorium, którego ochrona jest jednym z zadań Komisji Europejskiej. Ponieważ w tej sprawie Komisja Europejska nie potrafi wykonywać swoich zadań traktatowych, Polska te zadania wykonuje na podstawie wykładni artykułu czwartego polskiej konstytucji, który mówi o nienaruszalności terytorium, a także sprawnie i dobrze rozpoznajemy zagrożenia, bowiem w istocie mamy do czynienia z sytuacją, w której Unia powoli staje się komercyjnym partnerem dla przemytu ludzi na gigantyczną skalę – wskazywał.
Z kolei Artur Ceyrowski oceniał przyczyny, dla których rząd zdecydował się na rezolucję. – Myślę, że ta rezolucja jest wyrazem woli polskiego rządu i że ona w ogromnym stopniu wynika z takiego, a nie innego patrzenia na tę sprawę przez ogromną większość polskich obywateli. Mówimy tutaj o Lampedusie, o Włochach; oni faktycznie zmagają się z sytuacją bez precedensu, ale przecież i my nie jesteśmy wolni od tego, co nazywamy dość eufemistycznie kryzysem migracyjnym, bo nie ma dnia, żeby przez granicę polsko-białoruską nie próbowały przedostać się dziesiątki osób, które w zależności od przyjętej optyki nazywamy uchodźcami, nachodźcami, migrantami – zaznaczał.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer
