Opozycja wyśmiała przemówienie prezydenta Dudy. „Pamięć polityczna jest krótka”

(Fot. Radio Gdańsk)

Po przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy podczas pierwszego posiedzenia Sejmu rozbrzmiał śmiech. W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Andrzej Urbański poprosił o ocenę zachowania polityków opozycji Marka Formelę z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl oraz Jakuba Klebbę z gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej.

Marek Formela podkreślał, że posłowie opozycji zachowali się w sposób niestosowny. – Wystąpienie było jednak poważne: było wystąpieniem programowym. Niezależnie od tego, czy prezydent jest identyfikowany jako część obozu, który traci władzę, czy jako przeciwnik obozu, który zdobywa władzę, jest prezydentem. Bardzo krępujące było rozbawienie posłów Lewicy. Przypominam sobie sytuację, w której z podobnymi reakcjami spotykał się pan prezydent Kwaśniewski; wówczas część tego lewicowego towarzystwa była oburzona brakiem szacunku dla głowy państwa. Okazuje się, że pamięć, zwłaszcza pamięć polityczna, jest bardzo krótkoterminowa – sugerował.

Z kolei Jakub Klebba przypomniał, że opozycyjni posłowie śmiali się również po zapowiedzi prezydenta Dudy, że w razie wątpliwości zastosuje weto. – Te słowa też wywołały salwy, co prawda mniejsze, śmiechu opozycji, podobnie jak te o ograniczaniu władzy prezydenta i te o staniu na straży prawa, demokracji i konsultowaniu swoich decyzji z Trybunałem Konstytucyjnym. Jednak pierwszy raz, rzeczywiście spontanicznie i dla mnie zaskakująco, opozycja śmiała się, kiedy prezydent mówił, w zasadzie do nich, o tym, że strach przed ewentualnym wetem nie może być usprawiedliwieniem dla porzucania obietnic wyborczych, które były szeroko składane – zauważał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj