Bohaterka AK, która została TW, ale potem przeżyła przemianę. Dr Paweł Warot o Hannie Skarżance

(fot. Radio Gdańsk)

W kolejnej audycji z cyklu „Kulisy historii” kontynuowaliśmy serię poświęconą sylwetkom ludzi sceny – kina i teatru – których znamy, ale których pełniejszy obraz dopełniają materiały pozostawione przez złowrogie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych PRL. Daniel Wojciechowski razem z dr. Pawłem Warotem przypomnieli postać aktorki Hanny Skarżanki.

– Hanna Skarżanka, aktorka pochodząca z rodziny o tradycjach patriotycznych, w czasie II wojny światowej żołnierz wileńskiej AK, nosząca pseudonimy: „Weronika” i „Niura”. Wywiadowczyni Kedywu i Samodzielnej Sekcji Specjalnej – formacji odpowiedzialnych m.in. za wykonywanie wyroków śmierci na okupantach oraz zdrajcach. Skarżanka spełniała w nich role wywiadowcze i łącznikowe, choć uczestniczyła też w zdobywaniu broni dla AK, a nawet w odbijaniu więźniów. Aktorstwo zaczęła jeszcze w Wilnie, na deskach teatru „Pohulanka”. Gwiazda filmu i teatru lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, związana następnie ze środowiskiem „Solidarności”, zaangażowana w sprawowane przez ks. Jerzego Popiełuszkę Msze za Ojczyznę. Tyle wiemy oficjalnie. Hanna Skarżanka w okresie stalinowskim miała też jednak – było to coś więcej niż epizod – kontakt z partią komunistyczną, której została członkiem oraz zarejestrowana została jako tajny współpracownik UB o pseudonimie Helena – tłumaczył dr Paweł Warot.

Od lewej: Hanna Skarżanka w filmie „Dwie godziny” oraz w spektaklu „Maria Stuart” (fot. Film/Wikimedia Commons, NAC)

– Bezpośrednim powodem zainteresowania się UB Skarżanką było wykonanie wyroku śmierci przez podziemie na stalinowskim propagandziście Stefanie Martyce, wywodzącym się – też jak Skarżanka – z wileńskiego środowiska aktorskiego. Przedsięwzięcia operacyjne bezpieki w związku z tą sprawą objęły wówczas cały kraj – setki ludzi było aresztowanych, tysiące przesłuchiwanych. Śledztwem osobiście interesował się dyrektor Departamentu Śledczego MBP płk. Józef Różański (czyli Józef Goldberg). Likwidatorów Martyki bezpieka ujęła i zostali oni zamordowani w maju 1953 roku w więzieniu na Mokotowie. „Na celowniku” MBP znalazł się każdy, kto pochodził ze środowiska wileńskiej AK. Interesowano się w związku z tą sprawą też m.in. takimi znanymi aktorkami jak Hanka Bielicka i Mieczysława Ćwiklińska – rozwinął. Wówczas, jak dodał, zainteresowano się także Hanną Skarżanką.

Jednak my zapamiętaliśmy aktorkę nieco inaczej. – W latach siedemdziesiątych Skarżanka przeżywa przemianę, zaczyna angażować się w działalność opozycyjną, podpisuje wraz z innymi 171 osobami petycję skierowaną do posłów ówczesnego sejmu zatytułowaną: „Do przedstawicieli świata kultury i nauki”, w której protestowano przeciwko okrutnej pacyfikacji robotników Radomia i Ursusa w 1976 roku. W latach osiemdziesiątych aktorka jest już bliskim współpracownikiem ks. Jerzego Popiełuszki. Nie wiem, czy w ten sposób artystka odkupuje swoje winy? Niemniej jednak policja polityczna PRL znów się nią interesuje – opowiedział dr Warot.

Posłuchaj całej audycji:

Daniel Wojciechowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj