We Włoszech zmieniły się przepisy dotyczące dań serwowanych w restauracjach. Za podawanie klientom mrożonek, można zapłacić wysokie kary.
Program poprowadziła Iwona Wysocka. Jak podkreśliła, samo serwowanie mrożonek zabronione nie jest, jednak musi to być wyraźnie zaznaczone w menu.
NIEPOTRZEBNA INGERENCJA SĄDU
Prezes Pętli Żuławskiej z Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza przyznał, że uczciwe informowanie klientów jest ważne. – Jak najbardziej jestem za. Natomiast to, że sądy się tym zajmują, trochę mi pachnie jakimś trybem nakazowo-rozdzielczym – mówił.
KARANIE GRZYWNĄ TO PRZESADA?
– Dla restauracji we Włoszech 200 euro to nie jest zbyt poważna grzywna, natomiast za każdym razem to jednak kara dla przedsiębiorcy. Ja uważam, że takie karanie jest za daleko posunięte – podsumował Artur Kiełbasiński z Radia Gdańsk.
„MOŻEMY NIE PRZEPADAĆ ZA MROŻONKAMI, ALE SĄ LEGALNE”
Artur Kiełbasiński zwrócił uwagę na to, że czasami nie da się uniknąć mrożenia. – W niektórych sytuacjach zamrożenie jest jedyną metodą dostarczenia. Uważam, że to zbyt daleko posunięta ingerencja sądowa i administracyjna – mówił.
ep