Według danych Głównego Urzędu Statystycznego bezrobocie w Polsce, w ubiegłym miesiącu wyniosło 7,1 proc. W porównaniu do zeszłego roku stopa bezrobocia spadła o 1,3 punktu procentowego. Rząd podkreśla, że tak niskiego bezrobocia w sierpniu nie było od 1991 roku. Przybyło też miejsc pracy. Z kolei według Eurostatu bezrobocie w Polsce wynosi zaledwie 4,8 proc., co jest najlepszym wynikiem w historii badań w Polsce i siódmym najlepszym w Europie.
Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i pieniądze w Alchemii były Monika Reszko, ekspert ds. komunikacji i relacji wewnętrznych, HUMAN Concept & Solutions oraz Renata Szostak, Dyrektor ds. HR w State Street Bank Polska.
– To dobra sytuacja dla pracowników. Dla pracodawców jest na pewno utrudniona, ale też nie zła. Wygrywają na tym pracownicy ze względu na to, że pracodawcy są zmuszeni przedstawić lepszą ofertę dla kandydatów. Jest to rynek od lat już, szczególnie jeśli chodzi o sektor usług wspólnych czy sektor usług finansowych, ewidentnie rynek pracownika. Te dane mnie nie przerażają z perspektywy pracodawcy. Myślę, że jeśli oferta dla pracownika jest dobrze skonstruowana, to wygrane mogą być obie strony – mówiła Renata Szostak.
– Dodam, że warto się zastanowić czy słuszne jest stawianie tego w kategoriach, czy to jest dobre, czy złe dla kogokolwiek. Jeśli mieliśmy sytuację, w której bezrobocie było wysokie, to narzekaliśmy na wszystko, co się dało. Ja myślę, że to dobrze, że ludzie mają pracę. Zastanowiłabym się nad tym, kim są ci, będący w tych 4 procentach, którzy pracy nie mają i czy nie mają jej, bo nie ma dla nich ofert, czy tej pracy mieć nie chcą – tłumaczyła Monika Ryszko.
mk