OPZZ proponuje dłuższy urlop wypoczynkowy. Aż 86 proc. badanych Polek i Polaków przyznaje, że największe źródła ich zmęczenia związane są z pracą. Obecny wymiar urlopów wypoczynkowych (20 i 26 dni) nie gwarantuje właściwej regeneracji sił pracownika po okresie wykonywania przez niego pracy, a także nie służy ochronie jego zdrowia oraz przywróceniu mu pełnej zdolności do pracy. OPZZ proponuje, aby wydłużyć w Polsce wymiar urlopu wypoczynkowego do 35 dni dla wszystkich pracowników – czytamy na stronie organizacji. Czy takie rozwiązanie mogłoby funkcjonować w naszym kraju? Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i pieniądze byli Jacek Michałowski, przedsiębiorca rolny i Artur Kiełbasiński, dziennikarz Radia Gdańsk.
– Jestem raczej przeciwnikiem tego rozwiązania, co nie znaczy, że diagnoza OPZZ nie jest prawdziwa. To byłby znaczący koszt dla pracodawców. Ja życzyłbym wszystkim, żeby obowiązujące przepisy urlopowe były realizowane w sposób, w jakim są zapisane w prawie pracy. Chciałbym, żeby dostanie trzech tygodni urlopu nie było problemem. Dla mnie ciekawszym rozwiązaniem jest bardziej elastyczny grafik dla pracownika – mówił Artur Kiełbasiński.
– Jako pracodawca niespecjalnie zgadzam się, aby związki zawodowe mówiły mi, ile dodatkowo mam zapłacić za dni wolne pracowników. Powinno być wypracowane wspólne porozumienie. Urlop powinien być wykorzystany w systemie ciągłym. 35 dni urlopu jest nie do przyjęcia. Nasze firmy nie są na tyle mocne, żeby ponosić dodatkowe koszty – zaznaczył Jacek Michałowski.