Wielka Brytania opuści Unię Europejską. Zaczyna się roczny okres przejściowy. W tym czasie Wielka Brytania i Unia Europejska mają wynegocjować nowe zasady współpracy. Kończy się jakaś epoka – czy to oznacza początek końca Unii Europejskiej? Koniec pewnej idei?
Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i Pieniądze byli: Adam Protasiuk, wiceprezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza i Artur Kiełbasiński, dziennikarz Radia Gdańsk.
– Nie wiem, czy to oznacza początek końca idei. Zawsze uważałem, że Unia Europejska to genialny koncept.]Wartości: swoboda przepływu ludzi, towarów i usług są fundamentalne. My od kilku lat przestajemy myśleć o tej wartości jako liberalnej sferze gospodarki i usług, a zaczynamy myśleć jak o superpaństwie. My dziś nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jakie będą tego skutki. Wielka Brytania jest jednym z naszych najważniejszych partnerów handlowych. Istnieje poważne zagrożenie – mówił Artur Kiełbasiński.
– Na pewno jest to smutny czas dla Unii, ale i czerwona kartka dla strategów, którzy opracowują, w którym kierunku UE ma ewaluować. Wielka Brytania była trochę oknem na świat – relacje gospodarcze z innymi krajami były bardzo istotne. Coś tracimy na pewno – dodał Adam Protasiuk.