Mimo recesji, spowodowanej pandemią korona wirusa, aż 71 proc. ankietowanych Polaków dobrze ocenia swoją sytuacje finansową – pokazują badania Polskiego Funduszu Rozwoju i Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Czy rzeczywiście, pandemia nie była taka straszna pod względem ekonomicznym i jest się z czego cieszyć? Nad tym zastanawiali się goście audycji „Ludzie i Pieniądze” – Tomasz Rakowski z firmy FNX i Marek Trojanowicz z CTA.ai. Rozmawiała Iwona Wysocka.
– Mimo tego, że 70 proc. z nas ocenia tę sytuację pozytywnie, nie możemy nie uwzględnić faktu, że dużo się zmieniło na rynku pracy i nie tylko. Te wyniki, które pani redaktor przedstawiła, one pozwalają wyciągnąć taki wniosek, że polskie społeczeństwo było w dobrej kondycji już przed pandemią – tłumaczył Tomasz Rakowski. – Trzeba docenić to, że Polacy rzeczywiście pozytywnie oceniają swoja sytuacje finansową, ale myślę, że to wynika w dużej części z tego, że ona wcześniej była dobra – dodał.
Ponad połowa Polaków twierdzi, że pandemia nie wpłynęła na ich oszczędności. Kolejne badania pokazują jednak, że rzadziej korzystają oni z wydarzeń kulturalnych, kin czy restauracji.
– Chyba wszyscy powinniśmy się cieszyć, że ta grupa zawodowa, która rzeczywiście może odłożyć pieniądze, przez te ostatnie lata nauczyła się je odkładać i zdaje sobie sprawę z tego, że są gorsze i lepsze okresy w gospodarce. Trzeba się przygotować na te gorsze, odkładając pieniądze, jeśli się oczywiście ma z czego – podkreślił Marek Trojanowicz. – Co do wydatków pamiętajmy, że cała sytuacja dotknęła niektóre zespoły, a nie całą gospodarkę – dodał.
– Zastanowiłbym się też, czy po części wydatki na wyjścia do kina i inne rozrywki nie wynikają z decyzji związanych z oszczędzaniem, bo widzimy, że dla wielu osób ta przyszłość jest jeszcze pod znakiem zapytania – precyzował Tomasz Rakowski.