Główny Urząd Statystyczny podał dane z rynku pracy za luty. W stosunku do lutego 2020 roku spadek był niższy, niż spodziewali się ekonomiści, a w porównaniu do stycznia 2021 roku zatrudnienie wzrosło. Czy możemy mówić o bardzo umiarkowanym optymizmie? O to Iwona Wysocka zapytała w audycji „Ludzie i Pieniądze” Marka Krzykowskiego, byłego prezesa International Paper, i Krzysztofa Szóstkę, prezesa Metal Poland.
– W tej sytuacji pandemicznej, w kolejnych fazach lockdownu i wszystkich problemów, z jakimi się spotykamy, to jest świetne osiągnięcie i daje dużo optymizmu nie tylko pracodawcom, ale i pracownikom. Jako społeczeństwo stanęliśmy na wysokości zadania, jeżeli chodzi o sprawy płac, utrzymania zatrudnienia. Jeszcze pół roku temu byłem dużym pesymistą i bałem się, że kolejne fazy przyniosą duże redukcje etatów i upadłości. Ale mając jeszcze w perspektywie wyszczepienie naszego społeczeństwa, powiem szczerze, że trzeba zacisnąć zęby i kontynuować to, co robimy – powiedział Marek Krzykowski.
Dane podają również, że w rejestrze REGON wzrosła liczba mikrofilm.
– To jest pochodna całej pandemii. Myślę, że wiele osób założyło firmy jednoosobowe, także rynek e-commerce trochę napędził powstawanie mikroprzedsiębiorstw. Trzeba się z tego cieszyć. To dobra prognoza na to, że po wyjściu z pandemii będziemy mieć więcej mikroprzedsiębiorstw, które mogą się przerodzić w firmy zatrudniające pracowników – powiedział Krzysztof Szóstka.